Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Jan (7 J 4, 18).Z niej to właśnie spływa na duszę całkowity pokój, czyli owaczwarta właściwość, jak to mówiliśmy.Dla lepszego zrozumienia trzeba zaznaczyć, że każda z cnót jest sama z siebie spokojna,łagodna i mocna.Tym samym sprawiają one w duszy, która je posiada, te trzy skutki, tj.pokój, łagodność i męstwo.Ponieważ zaś to łoże kwitnące zasłane jest kwiatami cnót iwszystkie te cnoty są pełne pokoju, łagodne i mocne, stąd dusza mówi, że jest ono pokojemwzniesione.Dlatego też dusza w nim będąca jest również spokojna, łagodna i silna i dziękitym trzem właściwościom nie mogą już z nią walczyć ani świat, ani szatan, ani dato.Cnoty tezachowują duszę w takim spokoju i bezpieczeństwie, iż sądzi, że jest cała zbudowana zpokoju.Mówi następnie o piątym przymiocie tego kwitnącego łoża, że jest ono Tysiącami złotych tarcz ozdobione.9.Tarczami tymi są tutaj cnoty i dary duszy.Bo chociaż są one kwiatami tego łoża, torównocześnie są dla niej koroną i nagrodą za ten trud, jaki poniosła, by je nabyć.Są one nadtorównież jej obroną, jakby mocnymi tarczami przeciw nałogom, które właśnie przez nie duszazwyciężyła.Z tego więc powodu to kwitnące łoże oblubienicy, czyli jej cnoty, jej korona iobrona, jest ozdobione przez nie jako nagroda oblubienicy.One to jej strzegą jako tarcze.Mówi, że są one ze złota, aby zaznaczyć wielką wartość tych cnót.To samo, choć innymisłowami, mówiła oblubienica w Pieśni nad pieśniami:  Oto łoże Salomonowe sześćdziesięciumężnych obstąpiło z najmężniej szych Izraela.Każdego miecz przy boku jego dla strachównocnych" (3, 7-8).Mówi dusza, że jest tych tarcz tysiąc, a to dla oznaczenia mnogości cnót, łask i darów, jakimiBóg ubogacił ją w tym stanie.Podobnie również dla wyrażenia niezmiernej liczby cnótoblubienicy używa tego samego określenia w Pieśni nad pieśniami:  Szyja twoja jak wieżaDawidowa, którą zbudowano z szańcami; tysiąc tarcz wisi na niej, wszystka broń mocarzy"(4, 4).WPROWADZENIE DO NASTPNEJ STROFYl.Dusza, która doszła do tego stopnia doskonałości, nie zadowala się wysławianiem iwychwalaniem wzniosłości swego Umiłowanego Syna Bożego, ani opiewaniem idziękowaniem za łaski, jakie od Niego otrzymuje i za rozkosze, którymi z Nim się raduje,lecz głosi także łaski, które daje On innym duszom.Toteż jedno i drugie czyni dusza w tymbłogosławionym zjednoczeniu miłości.Z tego względu, wychwalając i dzięki czyniąc zawspomniane łaski, wyświadczone innym duszom, głosi tę strofę:25.ZLADAMI TWOICH KROK�WZladami Twoich krokówPobiegną dziewice w drogęZa błyskiem skrzącym iskrami,Za smakiem wina wytrawnego,W zapachy balsamu Bożego.OBJAZNIENIE 2.Oblubienica wychwala w tej strofie trzy łaski Umiłowanego.Otrzymują te łaski duszepobożne, a przez nie umacniają się i udoskonalają w miłości Bożej.Wspomina tu o nich,ponieważ sama doświadcza ich w tym stanie.Pierwszą z tych łask jest słodycz, jakiej Oblubieniec z siebie udziela duszy, a która jest takskuteczna, że przynagla duszę do szybkiego bieżenia drogą doskonałości.Druga łaska - to pewne nawiedzenie miłosne, przez które dusza zostaje nagle rozpłomienionamiłością.Trzecia z tych łask - to obfitość miłości, którą w nie wlewa, i którą tak je upaja, iż sprawia, żewzlatują one duchem przez to upojenie i nawiedzenie miłości do uwielbiania Boga i słodkichafektów miłości.Mówi więc:Zladami Twoich kroków.3.Zlad, to odcisk stóp tego, kto przeszedł.Tym śladem idąc, można odnalezć tego, kto gozostawił.Słodycz i poznanie, jakiego Bóg udziela duszy szukającej Go, jest odciskiem iśladem, którym idąc odnajdzie Boga.Mówi zatem dusza do Słowa Przedwiecznego, swegoOblubieńca: Zladami Twoich kroków, to znaczy: tropem Twej słodyczy, którą po sobiezostawiasz, oraz za tym zapachem, jaki z siebie rozlewasz,Pobiegną dziewice w drogę.4.Dziewice, to znaczy dusze pobożne.Pobiegły z młodzieńczą siłą, jakiej udzieliła imsłodycz Twojego śladu.Zbiegły się ze wszystkich stron i na różny sposób, to bowiem oznaczasłowo: zbiegnąć się.Każda ze swej strony, według swego stanu i wedle ducha, jakiego Bógjej udzielił.Zbiegły się wszystkie do drogi żywota wiecznego, czyli drogi doskonałościewangelicznej, chociaż różnią się ćwiczeniami i praktykami duchowymi.I na tej drodze, poogołoceniu swego ducha ze wszystkich rzeczy, spotykają się z Umiłowanym w zjednoczeniumiłości.Słodycz i ślad Boga sprawiają, że dusza jest rącza i szybko biegnie za Nim.Albowiem bardzomało albo w ogóle nie odczuwa trudu na tej drodze.Owe ślady Boże tak ją podniecają ipociągają, że nie tylko idzie, ale biegnie na różny sposób ku drodze [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript