[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .Przewaga bogactwa i szlachetnoÅ›ci rodu powinna by bowiemprzyczyniać siÄ™ do podniesienia kunsztu, a tymczasem żadnego nie ma na towpÅ‚ywu.26Et.nik.1131 a. 714.Ponadto, wedÅ‚ug tego zdania, każda zaleta nadawaÅ‚aby siÄ™ do porównaniaz każdÄ… innÄ….Bo jeÅ›liby wysokość [wzrostu] dawaÅ‚a w pewnym wzglÄ™dzieprzewagÄ™ i nadawaÅ‚a siÄ™ do zestawienia z bogactwem czy wolnym urodzeniem,to musiaÅ‚aby siÄ™ mierzyć z obu tymi dobrami.W ten sposób, jeÅ›liby jedenbardziej górowaÅ‚ wzrostem aniżeli drugi cnotÄ…, to choć cnota w ogóle o wieleprzewyższa wzrost, wszystkie te cechy byÅ‚yby porównywalne.JeÅ›li bowiemtaka a taka ilość pewnej rzeczy jest wiÄ™cej warta niż okreÅ›lona ilość drugiej,to jasnÄ… jest rzeczÄ…, że jest i taka ilość [pierwszej], która jest warta tyleżco ta druga.5.Skoro jednak takie zestawienia sÄ… niemożliwe, to oczywiÅ›cie i w życiupolitycznym zupeÅ‚nie sÅ‚usznie nie każda nierówność posiada znaczenie przyubieganiu siÄ™ o godnoÅ›ci.JeÅ›li mianowicie jedni sÄ… powolni, a drudzy szybcy, toz tego tytuÅ‚u nie mogÄ… przecież jedni mieć wiÄ™kszych praw, drudzy mniejszych;natomiast różnica w tym wzglÄ™dzie posiada swe znaczenie przy zawodachgimnastycznych.Trzeba zatem wziąć pod uwagÄ™ współzawodnictwo tych czyn-ników, które siÄ™ skÅ‚adajÄ… na paÅ„stwo.Dlatego sÅ‚usznie współzawodniczÄ… o godnoÅ›ciludzie i szlachetnego rodu, i wolni, i bogaci.MuszÄ… bowiem być w paÅ„stwiei ludzie wolni, i pÅ‚acÄ…cy podatki, gdyż paÅ„stwo nie może siÄ™ skÅ‚adać z samychtylko biedaków, jak i z samych tylko niewolników.6.A jeÅ›li sÄ… oni potrzebni, to oczywiÅ›cie jest również potrzebna i sprawied-liwość, i cnota wojenna, bo bez tego nie można paÅ„stwem rzÄ…dzić.[W tym] tylko[jest różnica], że bez pierwszych paÅ„stwo w ogóle istnieć nie może, a bez tychostatnich nie można nim dobrze kierować.Kiedy wiÄ™c chodzi o istnienie paÅ„stwa, to wszystkie te czynniki lub niektórez nich mogÄ… sÅ‚usznie, jak siÄ™ zdaje, współzawodniczyć ze sobÄ… o pierwszeÅ„stwo,na to jednak, by życie siÄ™ ksztaÅ‚towaÅ‚o w sposób doskonaÅ‚y, najzupeÅ‚niej sÅ‚uszniepierwszeÅ„stwo we współzawodnictwie posiadać bÄ™dzie wyksztaÅ‚cenie i cnota, jakto już poprzednio powiedziaÅ‚em2?.7.Ponieważ zaÅ› ci, którzy sÄ… równi innym pod jednym tylko wzglÄ™dem,bynajmniej nie muszÄ… mieć wszystkich praw równych z nimi, ani też ci, którzyw jednym punkcie sÄ… nierówni, nie muszÄ… dlatego mieć praw nierównych, wiÄ™cwszystkie takie ustroje [, gdzie to siÄ™ dzieje] sÄ… oczywiÅ›cie zwyrodnieniami.ZauważyÅ‚em już poprzednio, że wszyscy poniekÄ…d sÅ‚usznie podnoszÄ… roszczenia[do godnoÅ›ci], bezwzglÄ™dnie jednak rzecz biorÄ…c, nie wszyscy sÅ‚usznie to czyniÄ….Bogaci mogÄ… siÄ™ na to powoÅ‚ać, że posiadajÄ… przeważnÄ… część ziemi, a ziemia jestdobrem wspólnym, a nadto sÄ… po najwiÄ™kszej części rzetelniejsi przy wypeÅ‚nianiuzobowiÄ…zaÅ„.Wolni znów i szlachetnie urodzeni spierajÄ… siÄ™ ze sobÄ…, jako że sÄ…sobie bliscy.PochodzÄ…cy ze szlachetniejszego rodu sÄ… bowiem w wyższym stopniuobywatelami [niż ludzie z gminu], a i szlachectwo cieszy siÄ™ zawsze poszanowaniemu siebie.NaturalnÄ… poza tym jest rzeczÄ…, że z lepszych rodziców lepsi pochodzÄ…[synowie], bo przecież szlachectwo jest cnotÄ… dziedzicznÄ… w rodzie.27Por.wyżej, rozdz.5, § 14. 728.Podobnie przyznamy, że i cnota sÅ‚usznie roÅ›ci sobie prawa do pierwszeÅ„stwa,bo, zdaniem naszym, sprawiedliwość jest podstawowÄ… cnotÄ… życia spoÅ‚ecznego, zaktórÄ… muszÄ… iść wszystkie inne.Z drugiej strony, również wiÄ™kszość możepodnieść roszczenia wobec mniejszoÅ›ci, bo ci, którzy siÄ™ na niÄ… skÅ‚adajÄ…, razemwziÄ™ci sÄ…, w porównaniu z mniejszoÅ›ciÄ…, i silniejsi, i bogatsi, i lepsi.JeÅ›liby tedywszyscy znalezli siÄ™ w jednym paÅ„stwie (a mówiÄ™ o ludziach wysokiej wartoÅ›cimoralnej, o bogatych i o ludziach szlachetnego rodu), a poza tym jeszcze i masainnych obywateli, to czy wyÅ‚oni siÄ™ spór, kto winien panować, czy też bÄ™dzie tobezsporne?9.Co do każdego ze wspomnianych ustrojów, rozstrzygniÄ™cie pytania, ktopowinien panować, żadnej nie może podlegać wÄ…tpliwoÅ›ci.RóżniÄ… siÄ™ one bowiemod siebie formÄ… rzÄ…du, który w jednym wypadku spoczywa w rÄ™kach bogatych,w drugim w rÄ™kach [osobiÅ›cie] dzielnych ludzi, i tak samo w każdym innymwypadku.Niemniej przecież nie uwalnia nas to od rozważenia, jak powinnowypaść rozstrzygniÄ™cie w takim razie, gdy wszystkie te czynniki równoczeÅ›niew paÅ„stwie wystÄ™pujÄ….10.JeÅ›li ludzi wykazujÄ…cych cnotÄ™ bÄ™dzie niewielu, to jak winno siÄ™ rzeczwówczas rozstrzygnąć? Czy sÅ‚owo niewielu" ma siÄ™ brać w stosunku do ichzadania, a wiÄ™c czy zdoÅ‚ajÄ… rzÄ…dzić paÅ„stwem, czy też liczba ich powinna być taka,żeby sami mogli stworzyć paÅ„stwo.WyÅ‚ania siÄ™ tu jednak pewna trudnośćw odniesieniu do wszystkich, którzy współzawodniczÄ… ze sobÄ… o godnoÅ›cipaÅ„stwowe.Nic sÅ‚usznego nie bÄ™dÄ… tu mieli jak siÄ™ zdaje do powiedzeniaci, którzy podnoszÄ… roszczenia o wÅ‚adzÄ™ z tytuÅ‚u bogactwa, podobnie zresztÄ… jaki z tytuÅ‚u szlachetnego rodu.JasnÄ… bowiem jest rzeczÄ…, że jeÅ›liby znów znalazÅ‚ siÄ™jeden bogatszy od wszystkich innych, to w myÅ›l tej samej sÅ‚usznej zasady ten jeden powinien by nad wszystkimi panować, a podobnie wyróżniajÄ…cy siÄ™szlachetnoÅ›ciÄ… rodu winien by panować nad współzawodnikami, powoÅ‚ujÄ…cymi siÄ™na wolne urodzenie.11
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|