WÄ…tki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.CuchnÄ…cy potem Skunks II-lingworth, nauczyciel przedmiotów Å›cisÅ‚ych, który miaÅ‚ na sobie skar­petki, sandaÅ‚y i szorty, ukroiÅ‚ sobie wielki kawaÅ‚ zapiekanki i napeÅ‚niÅ‚kubek biaÅ‚ym winem.35  Tylko patrzeć, jak pozwoli uczniom zrzucić mundurki i zwracaćsiÄ™ do nas po imieniu  marudziÅ‚.Z bijÄ…cym sercem Janna powiodÅ‚a spojrzeniem po uniesionych w jejkierunku twarzach: mierzÄ…cych jÄ… wzrokiem, nieprzyjaznych, podejrzli­wych, czekajÄ…cych na kogoÅ›, kto zrobi pierwszy ruch.ChwaÅ‚a Bogu, PhilPierce, który od pierwszego spotkania okazywaÅ‚ jej przychylność, pod­szedÅ‚ do niej, ucaÅ‚owaÅ‚ w policzki i przeprosiÅ‚ gorÄ…co za to, że siÄ™ nieodzywaÅ‚.Jak w przypadku wiÄ™kszoÅ›ci nauczycieli, po wakacjach odmÅ‚odniaÅ‚o piÄ™tnaÅ›cie lat; jego życzliwe oczy byÅ‚y wypoczÄ™te, wÅ‚osy rozjaÅ›nionesÅ‚oÅ„cem, a szczupÅ‚a twarz opalona.Jak wyjaÅ›niÅ‚, wÅ‚aÅ›nie wróciÅ‚ z żonÄ…z Kenii.ZajrzaÅ‚by wczeÅ›niej, ale Rowan mówiÅ‚a, że Janna jest caÅ‚y czaszajÄ™ta.MiaÅ‚ nadziejÄ™, że wszystko w porzÄ…dku.Potem przedstawiÅ‚ jej kor­pulentnÄ… pannÄ™ CambolÄ™ o upiÄ™tych do góry wÅ‚osach i scenicznym ma­kijażu; Janna, która pamiÄ™taÅ‚a, że to nauczycielka muzyki, posiadaczkapiÄ™knego mezzosopranu i czÅ‚onkini Larkminsterskiego TowarzystwaOperowego, natychmiast zyskaÅ‚a w jej oczach dziÄ™ki swojej pamiÄ™ci. Musisz do nas doÅ‚Ä…czyć  powiedziaÅ‚a panna Cambola. WallymówiÅ‚, że masz piÄ™kny gÅ‚os.W listopadzie wystawiamy Don Giovanniegoi brakuje nam jeszcze Zerliny. Obawiam siÄ™, że nie starczy mi czasu  odparÅ‚a Janna z żalem. W każdym razie musimy siÄ™ spotkać na kolacji.Znasz już MagsGablecross? Uczy francuskiego na część etatu. I szykuje siÄ™ do Å›lubu w rodzinie  dodaÅ‚a Janna, wyciÄ…gajÄ…c rÄ™kÄ™do pięćdziesiÄ™ciolatki o miÅ‚ej twarzy. DoskonaÅ‚e informacje  uÅ›miechnęła siÄ™ Mags. Twój poprzed­nik z trudnoÅ›ciÄ… rozpoznawaÅ‚ swoich podwÅ‚adnych. O, dziÄ™kujÄ™  zajÄ…knęła siÄ™ Janna. Twój mąż jest tym znanympolicjantem. ByÅ‚oby mu miÅ‚o usÅ‚yszeć to od ciebie.ZapowiedziaÅ‚, żeby do niegozadzwonić, gdybyÅ› miaÅ‚a jakiekolwiek kÅ‚opoty. Margaret wsunęła dokieszeni żakietu Janny wizytówkÄ™ głównego inspektora. Zapraszamna kolacjÄ™, poznacie siÄ™.Znacznie podniesiona na duchu, Janna przeszÅ‚a dalej przez pokój, py­tajÄ…c o zdrowie nowo narodzonych dzieci, skÅ‚adajÄ…c gratulacje z okazjizarÄ™czyn, nowych domów, kondolencje po Å›mierci bliskich i wysÅ‚uchujÄ…cniekoÅ„czÄ…cych siÄ™ narzekaÅ„ na nowÄ… klasÄ™ dziewiÄ…tÄ… i WilczÄ… WatahÄ™.ZdawaÅ‚a sobie sprawÄ™, że Mike Pitts zaszyÅ‚ siÄ™ w kÄ…cie, unikajÄ…c jejspojrzenia; tak samo zachowywaÅ‚a siÄ™ Cara Sharpe.W szkarÅ‚atnej sukniprzylegajÄ…cej do jej smukÅ‚ej, koÅ›cistej sylwetki, dopasowanej kolorem do36 skrzywionych cynobrowych ust Cara wyglÄ…daÅ‚a o wiele bardziej atrak­cyjnie niż w czasie rozmowy o pracÄ™.Jej hebanowe wÅ‚osy wydawaÅ‚y siÄ™bardziej miÄ™kkie i kÄ™dzierzawe, ale twarz miaÅ‚a tak zaciÄ™tÄ… i twardÄ… jakziemia w doniczkach, w których staÅ‚y biedne zwiÄ™dniÄ™te kwiatki.Poza tym Cara zajmowaÅ‚a siÄ™ gnÄ™bieniem pozostaÅ‚ych nauczycieliw zwiÄ…zku z egzaminami GCSE. Jak poszÅ‚o Mitzi z geografii?  zawoÅ‚aÅ‚a przez pokój do panny Ba-sket, jednej z dinozaurów o wystajÄ…cych zÄ™bach, z jasnÄ…, cienkÄ… grzywkÄ…i nerwowo drgajÄ…cÄ… twarzÄ…, tak bÅ‚yszczÄ…cÄ…, że można by w niej poprawiaćmakijaż.Panna Basket natychmiast usunęła siÄ™ z trzaskiem w cieÅ„ deko­racji bożonarodzeniowych, odpowiadajÄ…c, że Mitzi dostaÅ‚a jedynie D. To bardzo dziwne; to naprawdÄ™ nietrudna uczennica  zakpiÅ‚aCara. Z teatru, literatury i angielskiego dostaÅ‚a u mnie A plus. Suka"  pomyÅ›laÅ‚a Janna i szybko zagadaÅ‚a pognÄ™bionÄ… pannÄ™ Ba­sket: Doskonale poradziÅ‚aÅ› sobie z dziećmi azylantów, tyle C po takkrótkim okresie nauki!Panna Basket zarumieniÅ‚a siÄ™ z gorÄ…cej wdziÄ™cznoÅ›ci.Cara wydawaÅ‚asiÄ™ wÅ›ciekÅ‚a.Po chwili Janna zepsuÅ‚a wszystko, gratulujÄ…c nauczycielcegeografii kolejnego wnuka. Nigdy nie byÅ‚am mężatkÄ…  warknęła panna Basket.Obecni ukryli uÅ›miechy, oprócz Cary, która rozeÅ›miaÅ‚a siÄ™ otwar­cie, po czym zwróciÅ‚a bÅ‚yszczÄ…ce oczy na LydiÄ™, Å›wieżą nie-caÅ‚kiem--nauczycielkÄ™, najmÅ‚odszÄ… stażem w jej dziale: Jutro masz lekcje z dziewiÄ…tÄ… E, Lydio, to naprawdÄ™ nic wielkiego,przekonasz siÄ™.Janna obróciÅ‚a siÄ™ przerażona.W dziewiÄ…tej E byÅ‚a wÅ‚aÅ›nie WilczaWataha oraz Potwór i Szatan, nie wspominajÄ…c o autystycznym, czÄ™stoagresywnym Rockym.ZjedzÄ… biednÄ… LydiÄ™ na Å›niadanie, zwÅ‚aszcza żerodzice pewnie nie dajÄ… im kanapek. Zwróć uwagÄ™ na Parisa Alvastona  poradziÅ‚a jej Janna, podczasgdy Wally dolewaÅ‚ do kieliszków. Podobno potrafi Å›wietnie pisać. Z caÅ‚ym szacunkiem  parsknęła Cara  Paris to przypadekbeznadziejny, podobnie zresztÄ… jak caÅ‚a Wilcza Wataha.Pięć razy trzebaim powtarzać, co majÄ… zrobić, albo siÄ™ spózniajÄ…, albo w ogóle nie przy­chodzÄ…, nigdy nie odrabiajÄ… lekcji.Paris to bezczelny Å‚obuz, robi, co muwpadnie do gÅ‚owy, a inni idÄ… za jego przykÅ‚adem [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript