[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Doktor Jesus Ybarra okazał się członkiem Hermit Limited.- I natychmiast doniósł o wszystkim Rondheimowi.Kirsti przytaknęła.- Od tej chwili stałam się niewolnicą Oscara.Groził, że ujawni światu moją przemianę, jeżeli nie przekażę mu, a także Kelly'emu, kontroli nad moimi interesami.Nie miałam wyboru.Gdyby moja tajemnica została odkryta, doszłoby do skandalu, który spowodowałby upadek Fyrie Limited, a także poważnie naruszył równowagę ekonomiczną mojego kraju.- A po co była ta cała maskarada z Laxem?- Mając mnie w ręku, Oscar i Kelly dysponowali również sondą, której nie zamierzali nikomu oddawać.Wymyślili więc historyjkę o zaginięciu Laxa.Musisz przyznać, że była to dla mnie bardzo korzystna sytuacja.Świat bowiem dowiedział się, iż sonda spoczęła gdzieś na dnie oceanu.- Tak jak Kristjan Fyrie.- Zgadza się.W ten sposób wszystko układało się po mojej myśli.- To jednak nie wyjaśnia powodu przebudowy Laxa - upierał się Pitt.- Dlaczego po prostu nie zainstalowano sondy na innym statku? Po raz pierwszy Kirsti uśmiechnęła się.- Sonda jest bardzo skomplikowanym urządzeniem.Wymaga specjalnie zaprojektowanego statku.Przeniesienie jej i zamontowanie na jakimś nie rzucającym się w oczy trawlerze rybackim musiałoby zająć przynajmniej kilka miesięcy.Kiedy wszyscy szukali Laxa na Atlantyku, jacht został dyskretnie przebudowany w małej zatoce na wschodnim wybrzeżu Grenlandii.- A jaką rolę odgrywał doktor Hunnewell?- Pracował ze mną nad skonstruowaniem sondy.- To wiem.Ale dlaczego z tobą? Dlaczego nie z kimś z własnego kraju?Przez długą chwilę z uwagą wpatrywała się w twarz Pitta.- Sama finansowałam badania oraz budowę sondy, ponieważ nie chciałam od kogokolwiek się uzależniać.Amerykańskie korporacje miały wielką ochotę skorzystać z jego usług i tym samym z wyników badań.Doktor Hunnewell jednak brzydził się robić cokolwiek, co miało służyć wyłącznie celom komercjalnym.- Mimo to związał się z Kellym i Rondheimem.- Kiedy Lax prowadził prace poszukiwawcze na dnie u brzegów Grenlandii, nastąpiła awaria sondy.Doktor Hunnewell był jedyną dysponującą odpowiednimi kwalifikacjami technicznymi osobą, która była w stanie pokierować doraźną naprawą.Kelly samolotem przywiózł go z Kalifornii.F.James Kelly ma ogromny dar przekonywania.Kupił Hunnewella dla Hermit Limited w imię idei ocalenia świata.Doktor nie potrafił się temu oprzeć.Podobnie jak większość Amerykanów, gorąco wierzył w konieczność czynienia dobra.- Na twarzy Kirsti pojawiło się współczucie.- Wkrótce jednak zaczął żałować swojej decyzji i dlatego musiał umrzeć.- To wyjaśnia przyczyny wybuchu pożaru na statku - rzekł Pitt z nutką nostalgii w głosie.- Nie doceniliście doktora Hunnewella.On nie uległ magii słów Kelly'ego.Przejrzał brudną intrygę.Nie spodobało mu się to, co zobaczył na Laksie, że twoi naukowcy są więźniami załogi Rondheima.Niewykluczone, iż właśnie oni szepnęli mu to i owo na temat śmierci doktora Matajica i jego asystenta.Wtedy zdał sobie sprawę, że coś musi zrobić, by powstrzymać Kelly'ego.Zaprogramował więc sondę na samozniszczenie, które miało nastąpić w czasie, 'gdy będzie leciał z powrotem do Stanów.Niestety przeliczył się.Nawet on do końca nie znał destrukcyjnych właściwości celtu, którego eksplozja zniszczyła nie tylko sondę, ale cały statek wraz z załogą.Byłem przy nim, kiedy powrócił na Laxa.Widziałem przerażenie, jakie pojawiło się na jego twarzy, gdy zrozumiał, co zrobił.- To była moja wina - powiedziała drżącym głosem Kirsti.Ja za to odpowiadam.Nie powinnam ujawniać jego nazwiska Oscarowi ani Kelly'emu.- Kelly odgadł, co się stało, i kazał Rondheimowi uciszyć Hunnewella.- To był mój najlepszy przyjaciel - rzekła cichym, łagodnym głosem - a ja wydałam na niego wyrok śmierci.- Wiedział o tobie?- Nie, Oscar powiedział mu po prostu, że leżę w szpitalu.- Okazał się większym przyjacielem, niż sądziłaś - rzekł Pitt.Na pokładzie wraka dokonał fałszywej identyfikacji rzekomo twoich zwłok.Zrobił to dlatego, by Kristjan Fyrie, jakiego znał, nie został wmieszany w aferę Hermit Limited, o której zamierzał powiadomić władze.Niestety zło zatriumfowało nad dobrem.Rondheim był szybszy.- Pitt pokiwał głową i westchnął.- I w tym momencie na scenę wkroczył Dirk Pitt.Kirsti drżała na całym ciele.- Właśnie z tego powodu nalegałam na spotkanie z tobą.Chciałam podziękować ci za próbę uratowania mu życia.Wciąż jestem twoją dłużniczką.Pitt przejechał zimną szklanką po czole.- Za późno się na to zdecydowałaś.Teraz to już nie ma znaczenia.- Ma, dla mnie ma.Dlatego nie pozwoliłam, żeby Oscar zakatował cię na śmierć.- Jej głos załamywał się.- Ale ja.nie mogę jeszcze raz cię ocalić.Muszę ratować siebie, Dirk.Bardzo mi przykro.Do powrotu Oscara musisz tu zostać.Pitt znów kiwnął głową.- Nie licz na to, że Oscar ci przyjdzie z pomocą.W tej chwili twój były pan i władca leży nieprzytomny w szpitalu.Ma na sobie z pół tony bandaży, lecz jest pod doskonałą opieką.Pielęgnuje go bowiem spore grono agentów NAW.Na szubienicę pewnie zawiozą go w wózku inwalidzkim, bo o własnych siłach już nigdy nigdzie nie pójdzie.Pistoletem dotknęła włosów.- Co to znaczy?- Koniec, masz go z głowy.Jesteś wolna.Hermit Limited i jego zarząd właśnie zostali załatwieni.Dziwnym trafem Kirsti nie posądziła Pitta o utratę zmysłów.- Chciałabym ci wierzyć, ale czy mogę?- Podnieś słuchawkę i zadzwoń do Kelly'ego, Marksa, von Hummla albo do twojego przyjaciela Oscara Rondheima.A najlepiej zajrzyj do każdego pokoju na szóstym piętrze.- I kogo tam zastanę?- Nikogo, absolutnie nikogo.Wszyscy zostali aresztowani.Pitt dokończył drinka i odstawił szklaneczkę.- Zostaliśmy tylko ty i ja.To zasługa NAW.Jesteś nagrodą - małym prezentem na boku - za owocną współpracę.Czy ci się to podoba, czy nie, ale z rąk Rondheima przeszłaś w moje.Gdy Kirsti pojęła znaczenie tych słów, przed oczyma zawirował jej cały pokój.Przed wizytą Pitta zastanawiała się, dlaczego nie odezwał się Rondheim, dlaczego zgodnie z zapowiedzią nie odwiedził jej Kelly, dlaczego przez dwie godziny nie zadzwonił telefon ani nikt nie zapukał do drzwi.Zapanowała nad sobą, szybko godząc się z tym, co się wydarzyło.- Ale.co ze mną? Czy też mam być aresztowana?- Nie, NAW wie o twojej operacji.Skojarzyli fakty i zorientowali się, że Rondheim cię szantażował.Chcieli cię zgarnąć za współudział, ale im to wyperswadowałem.Pistolet został delikatnie odłożony na stół.Zapadło nieprzyjemne milczenie.W końcu Kirsti popatrzyła na Pitta i rzekła:- Na pewno będę musiała za to zapłacić? Za takie przysługi zawsze się płaci.- Dużo cię to nie będzie kosztowało, jeżeli wziąć pod uwagę twoje błędy przeszłości
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|