Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Terytoria, przez któreprzechodziły wojska Scypiona, były żyzne.Drogę przecinały również dwie rzeki ipięć strumieni, zapewniając ludziom i zwierzętom wodę.Jeśli, jak twierdzi Polibiusz, Scypion zamierzał szybko dotrzeć do NowejKarraginy, uprzedzając reakcję Kartagińczyków, mógł podjąć inne kroki w celuprzyspieszenia tempa marszu.Jedną z możliwości jest to, że pozostawił z tyłu większość wozów.Transport artylerii i machinoblężniczych drogą morską również ograniczył liczbę koniecznych wozów.Mógłtakże wyposażyć swoje oddziały w  żelazne racje"  buccelatum, czyli suchary,które wcześniej piekło się w dużych ilościach.W przeciwieństwie do chleba,starzejącego się po kilku dniach, suchary pozostawały zdatne do jedzenia przezmiesiąc.Pomimo że dietę żołnierzy uzupełniały ser, oliwa, suszone owoce, abyć może również solona wieprzowina i boczek, dzięki wcześniejprzygotowanym sucharom gotowanie i konieczność poszukiwania drewna naopał stawały się niepotrzebne, pozostawało więcej czasu na marsz.Scypionmógł również zrezygnować z budowania obozu każdej nocy, oszczędzając tymsamym kolejne cztery godziny.W zródłach pisanych nie ma jednak informacjiświadczących o tym, że Scypion podjął którekolwiek z tych działań.Biegnąca wzdłuż wybrzeża droga nie ułatwiała szybkiego marszu.Nie byłato droga w pełnym tego słowa znaczeniu, lecz raczej wyboisty wiejski szlak.Ponieważ zaś marsz odbywał się wczesną wiosną, strumienie zapewnewezbrały i trzeba było je pokonywać, prawdopodobnie za pomocą lin, cozabierało dużo czasu.Niepewne lojalności plemion zamieszkujących obszarywzdłuż drogi wojska rzymskie musiały być ostrożne i brać pod uwagęmożliwość zasadzki.Wszystko to musiało opóznić marsz armii Scypiona.Nawetjeśli pominiemy wymienione wcześniej utrudnienia, trudno wyobrazić sobie, abyScypion pokonywał więcej niż około 30 km dziennie.Takie tempo wymagałoby9-10 godzin marszu dziennie, przy utrzymywaniu stałej prędkości około 3 km nagodzinę.W zasadzie nie jest więc możliwe, aby jak twierdzi Polibiusz, Scypiondotarł do Nowej Kartaginy w ciągu siedmiu dni.Biorąc pod uwagę znaczenie tego miasta jako głównej bazy logistycznej,Scypion prawdopodobnie zakładał, że jest ono obsadzone znaczną liczbążołnierzy i zdobycie go będzie wymagało dłuższej walki.O ile wiem, nie miał oninformacji na temat liczebności wojsk karta-gińskich.Zastanawiać się można,jak to możliwe, że Scypion, zgodnie z przekazem Polibiusza, wiedział, jaka jestgłębokość laguny otaczającej miasto, a nie zdołał pozyskać informacji znacznieważniejszej z punktu widzenia wojskowego, dotyczącej liczebności garnizonu.Prawdopo- dobne jest również, że Scypion wiedział, iż miasto jest słabo bronione, i towłaśnie skłoniło go do szybkiego przeprowadzenia ataku.Jak jednak Scypion zamierzał utrzymać wojska, gdyby się okazało, żekonieczne jest przystąpienie do oblężenia miasta? Przez pewien czas mógłbykorzystać z zasobów okolicznych wiosek, ale na krótko, ponieważ oddziałyposzukujące żywności, wody, drewna na opał i paszy dla zwierząt nie mogłybywalczyć.Być może Scypion wysłał posiłki drogą morską.Jeśli wykorzystał,powiedzmy, 10 statków do przetransportowania artylerii, pozostało mu jeszcze20, którymi mógł dostarczyć żywność.Quinqueremes (pentery), o długości 36m, szerokości ponad 4 m i lukach wysokości 3 m, były nieco tylko większe odtriremes (trójrzędowców), zanurzenie okrętu wynosiło 13 metrów, a wypornośćblisko 50 ton22.Pod pokładem tych galer przestrzeń wynosiła zaledwie 420 m3;stłoczono tam 270 wioseł i wyposażenie dla 120 żołnierzy; pokład natomiastmierzył około 500 m2.Obciążony załogą i zapasami żywności okrętprawdopodobnie nie mógł pomieścić więcej niż 50 ton ładunku, pod warunkiemże znalazło się jeszcze miejsce.Zakładając, że wykorzystano by dwadzieściastatków, z których każdy dostarczyłby 300 ton żywności, umożliwiłoby towykarmienie armii przez sześć dni.Jeśli Liwiusz nie myli się, twierdząc, żeokręty Scypiona to były kwin-kweremy i że nie wykorzystywał ich do transportuwojsk, wówczas armia rzymska miała zapewnioną żywność na 15 dni - nielicząc tego, co mogła zdobyć w okolicy - od czasu dotarcia do Nowej Kartaginy.Czy jednak Nowa Kartagina była ostatecznym celem, czy też zagrożeniemiasta stanowiło jedynie środek do zupełnie innego rozstrzygnięcia? NowaKartagina była najważniejszą bazą Kartagińczyków w Hiszpanii.Z pewnościąScypion mógł się spodziewać, że kiedy pojawi się zagrożenie, iż Rzymianie jązdobędą, wojska kartagińskie pośpieszą na odsiecz miastu lub będą próbowałyje odbić, jeśli padnie.Scypion być może uznał, że przewagę liczebnąKartagińczyków może zrównoważyć siłą swojej floty wojennej i możliwościąrozstawienia własnych wojsk wszędzie, wzdłuż wybrzeża, nawet na tyłach armiikartagińskiej.Ponadto w wypadku, gdyby trzy armie przeciwnika nie nadeszłyrazem, ale każda po kolei, Scypion mógłby pokonać każdą z nich z osobna.%7ładna z armii Kartagińczyków nie liczyła ponad 25 000 ludzi23 i gdyby Rzymianom udało się doprowadzić do bitwy przed ichpołączeniem, licząca 27 500 ludzi armia Scypiona miałaby liczebną przewagę.Natomiast w wypadku niekorzystnego obrotu spraw panowanie Rzymian namorzu umożliwiłoby im ewakuację.Nawet gdyby wojska Scypiona zostałyuwięzione między morzem a broniącymi miasta siłami kartagińskimi, okrętywojenne i transportowce mogłyby dowozić dostawy i posiłki z rzymskiej bazy wTarraco.Biorąc to wszystko pod uwagę, można zakładać, że Scypion nie miałzamiaru zdobyć Nowej Kartaginy, jedynie przeprowadzić pozorowany atak wcelu zwabienia wojsk kartagińskich w pobliże miasta, gdzie mógłby doprowadzićdo serii wielkich bitew, które zdecydowałyby o przyszłości Hiszpanii.W Punicemożna odnalezć sugestię, że Scypion przewidywał taki bieg wydarzeń, a także,że w razie zwycięstwa, Hiszpania należałaby do niego.Jest to tego typuscenariusz, jaki dwu-dziestosześciolatek mógłby sobie wyobrazić.Scypion nie zrobił nic, aby powstrzymać plotki, które pojawiły się w Tarraco,gdy gotował swoją armię do marszu.Nikomu nie zwierzył się ze swojego planu z wyjątkiem najbliższego przyjaciela, Gajusza Leliusza - nie poinformowałnawet podległych mu dowódców, do czasu aż przygotowania do wyprawy byłyjuż bardzo zaawansowane.Jednak Scypion nie mógł oczekiwać, żeprzesunięcie tak dużej liczby rzymskich wojsk pozostanie niezauważone.Pozostawił 3000 piechoty i 500 jazdy pod dowództwem Marka Silanusa, abybroniły przejścia na rzece Ebro, drugą część oddziałów, pod wodzą GajuszaLeliusza, załadował na okręt [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript