[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Przeprowadźmy wówczas dodatkowe oczyszczenie, które przyjdzie nam o wiele łatwiej niż to pierwsze, podstawowe.Przeanalizujmy jeszcze inny aspekt znaczenia Kala, zawarty zarówno w nauce Jezusa, jak również w blisko z nią spokrewnionej religii żydowskiej.W Ewangelii św.Łukasza (15,11-32) znajdujemy przypowieść o synu marnotrawnym, a więc o wyrażaniu skruchy i powrocie do domu w fizycznym i psychicznym sensie.Metafora ta jest wyraźnym symbolem oczyszczenia! Decydującą rolę w tradycji żydowskiej odgrywa słowo Teshuwah.Przez nie rozumie się skruchę oraz powrót do Boga i prawa.Do tej sfery zalicza się także mocno wyrażone w modlitwie żydowskiego dnia pojednania przekonanie, że z góry określony zły los człowieka można odmienić dzięki modlitwie i skrusze.Uważam, że najlepszymi symbolami kala, jakie można sobie wyobrazić, jest marnotrawny syn Teshuwah i wspomniana modlitwa!Również stara żydowska modlitwa nadziei mówiąca, że zła przyszłość może ulec zmianie na lepszą przez wewnętrzne oczyszczenie, przez „powrót", wyraźnie nawiązuje do Huny.Rozróżnia się w niej przyszłość skrystalizowaną i przyszłość zmienną.Ta skrystalizowana wydaje się określona przez los, to znaczy wyznaczona przez godzinę i miejsce urodzenia.Na zmienną przyszłość, jak mówi nauka Huny, można wpływać przez współpracę z Wyższym Ja, które niezwykle chętnie wysłuchuje modlitw swoich niższych jaźni i je spełnia pod warunkiem, że - przyjmując za kryterium swą wiedzę i miłość - uważa intencję modlitwy za właściwą.Jeżeli powyższy tok myślowy przyjmiemy za własny, przekonamy się, iż dana nam możliwość oczyszczenia jest właściwie ukoronowaniem wszystkich tych religijnych idei.W czasie seminariów poznaję ludzi bliżej, dzięki czemu zauważyłem (początkowo ze zdziwieniem), że wielu uczestników wcale nie potrzebuje oczyszczenia, ponieważ od dawna ma łączność ze swoim Wyższym Ja.Jednakże do tej pory nic o tym nie wiedzieli ani też nie słyszeli o Hunie.Są to ludzie dobrzy i obdarzeni łaską, którzy z biegiem lat praktycznie nie zbudowali w sobie poczucia winy lub których tzw.wina jest tak mała, że nigdy nie przeszkadzała im w połączeniu z Wyższym Ja.Z pewnością nie są doskonali, bo któż jest idealny? Również ich nękają problemy, lecz cieszą się oni wewnętrznym spokojem, o który inni czasem rozpaczliwie walczą.Znajdują się w swoim wnętrzu.Są opanowani, mili, radośni, promieniują spokojem i bezpieczeństwem.Z pewnością mają wady charakteru, bez wątpienia czasami kogoś krzywdzą; bynajmniej nie są bez zarzutu, lecz to, czego im brakowało do nawiązania kontaktu z Wyższym Ja, owo Wyższe Ja dało im na drodze łaski.Od takich osób powinniśmy się nauczyć, że również my, zwyczajni ludzie, którzy potrzebują oczyszczenia, nigdy nie zdołamy przeprowadzić go w pełni, perfekcyjnie i do końca.Mógłby tego dokonać nadczłowiek lub święty.Jeżeli jednak szczerze pragniemy codziennie poddawać się oczyszczeniu, to reszta, której nie możemy dopełnić, zostanie nam dana w drodze łaski przez nasze Wyższe Ja.Nasza szczera, dobra wola jest warunkiem jej otrzymania.Później, w miarę przebiegu oczyszczania z całą pewnością połączymy się z naszym Wyższym Ja, ponieważ z chwilą, kiedy zdecydowaliśmy się przeprowadzić ten proces, Wyższe Ja wspiera nas swoją pomocą.Nie ma dla niego większej radości i przyjemności niż informacja, iż średnie Ja i niższe Ja chcą przeprowadzić oczyszczenie.Wtedy możecie być całkowicie pewni, że wam pomoże.A jaki jest warunek? Jest nim szczera wola.aby w ścisłej, pełnej zaufania współpracy z niższym Ja pozbyć się wad charakteru i postępowania.Dotyczy to nie tylko teraźniejszości i przyszłości, lecz również przeszłości.Przy pomocy George'a możecie zanalizować swoją przeszłość i zaakceptować ją.Możecie poprosić niższe Ja o przypomnienie wam zdarzeń oraz sytuacji, kiedy skrzywdziliście innych ludzi lub siebie samych, a szczególnie wasze niższe Ja i jego sumienie.Istnieje wiele problemów związanych z procesem kala, jak również z blokadami określonymi w Biblii jako „kamienie na drodze".Ważne jest, abyście wy, średnie Ja, jako instancja sprawcza, zawarli umowę z niższym Ja w celu podjęcia decyzji, która musi być szczera, pełna, bezwarunkowa i nieodwołalna.Od tego momentu otrzymacie potężne wsparcie od Wyższego Ja, co pozwoli wam wznieść się na wyższy poziom etyczny.To, co zrobicie później, będzie wynikało z punktu widzenia innego, wyższego stanowiska.Zadziałają wówczas moce, nad którymi zdołacie zapanować, jeżeli staniecie się ich świadomi.Powtarzam, że oczyszczenie kala w dużym stopniu dotyczy niższego Ja, a dopiero przez nie w pełnej mierze również średniego Ja.Przypomnijmy, że Wyższego Ja, podobnie jak Boga, nigdy nie można skrzywdzić.Z powodu nieczystego sumienia George'a z jednej strony zerwane zostaje połączenie między średnim i niższym Ja, a z drugiej z Wyższym.George odpowiedzialny jest za pamięć, a w związku z tym również za sumienie.Może przerwać połączenie z Wyższym Ja, jeśli czuje, iż nie jest godzien nawiązania z nim kontaktu.Mechanizm ten funkcjonuje automatycznie i przez to jest nieubłagany.Zmusza to nas do konsekwentnego przeprowadzenia oczyszczenia.Przebaczenia nie otrzymamy od Wyższego Ja ani od Boga, lecz od ludzi lub istot, które skrzywdziliśmy.Drugą możliwością zmazania winy jest pewna forma zadośćuczynienia, po którą możemy sięgnąć, jeżeli nie możemy uzyskać przebaczenia.Inicjatywa, by przeprowadzić oczyszczenie, należy zawsze do średniego Ja.Jeżeli zdecydowaliście się poddać temu procesowi, powinniście najpierw z rozwagą i w skupieniu zająć się w myślach sobą.„Sobą" oznacza tutaj - swoim niższym i średnim Ja.Jeżeli znajdujecie się w punkcie, w którym chcielibyście rozpocząć oczyszczanie, sprawdźcie za pomocą odpowiednich pytań gotowość waszego niższego Ja, ponieważ warunkiem powodzenia jest pełen zaufania kontakt z George'em.Zanim przystąpicie do oczyszczenia, odczekajcie pewien czas.Gdy jesteście już gotowi, najpierw posłuchajcie głosu rozsądku, a dopiero później kierujcie się emocjami niższego Ja - wtedy, gdy będą one przydatne, a więc w momencie, gdy wypytacie swojego George'a i zechcecie omówić z nim szczegóły.Za pierwszą wytyczną rozumowych przemyśleń oraz rozważań przyjmijcie zasadę Huny: nigdy nie krzywdzić, zawsze pomagać.Rozszerzeniem tej zasady jest dziesięć przykazań.Zapytajcie więc samych siebie z całkowitym spokojem, kiedy i gdzie uchybiliście owej zasadzie.Postawcie sobie takie pytania, jak: Kto jest na mnie zły? Dlaczego? Czy mam wrogów? Jeżeli tak, czy to ja sam wywołałem wrogie uczucia innych osób? Czy żywię nienawiść? Czy pozostałem uparty w sytuacji, w której wspaniałomyślnie powinienem był przebaczyć? Czy moje ego zabroniło mi darować komuś winę? To my w naszej wspaniałomyślności musimy być tymi, którzy przebaczają pierwsi, ponieważ najpierw trzeba „odpuścić naszym winowajcom", a dopiero później oczekiwać „odpuszczenia naszych grzechów".Jest to typowo esseński sposób myślenia.Czy człowiek, któremu wybaczyliście, odniósł z tego powodu jakąś korzyść? I tak, i nie.Tak -jeżeli pozostajecie z nim w kontakcie i możecie doprowadzić do właściwego pojednania, z którego oboje będziecie się cieszyć.Nie -jeśli kontakt ten jest niemożliwy lub gdy inni nie życzą go sobie.W takim przypadku dana osoba nie odniesie żadnej korzyści z waszego przebaczenia
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|