X
 

     

Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Anetka dziwiłasię skrycie, że Rut więcej od niej wydaje na świeże jaja i butelkowane mleko.Rut z pewnąostentacją płaciła tak, aby Anetka to widziała.Anetka rzekła: Jak drogo życie kosztuje!I nieomal przepraszając za te jaja, które kupiła, dodała: To dla mojego malca.A Rut odrzekła pyszniąc się: Ja kupuję dla mojego męża.Anetka nic nie wiedziała o jej życiu.Zapytała: Czy jest chory? Nie, ale bardzo delikatny.Z dumą opowiadała o staraniach, których wymagało jego zdrowie.Anetka, znając jużdrażliwość Rut, nie zadawała jej żadnych pytań, czekając, co powie.Ale Rut nie powiedziałanic więcej  i właśnie miały się pożegnać, gdy nagle Anetka przypomniała sobie.Zapropo-nowała Rut pewną robotę  korektę pracy jakiejś cudzoziemki; robotę ową zamówiono u niej,ale z powodu braku czasu nie mogła się tego podjąć.Rut okazała natychmiast żywą wdzięcz-ność: pieniądze grały dla niej rolę najważniejszą.Anetka zapytała o jej adres, na wypadekgdyby mogła odstąpić jej jeszcze inne zamówienia.Rut zawahała się, odpowiedziała wymi-jająco.Anetka rzekła, zniecierpliwiona: Chciałam pani dopomóc.W każdym razie ja mieszkam.I podała swój adres.Rut niechętnie podała swój.Anetka, zrażona, postanowiła nie trosz-czyć się o nią więcej.Jednak Rut przyszła do niej po kilku tygodniach.Usprawiedliwiała się ze swego brakuuprzejmości  i tym razem opowiedziała trochę (niewiele) o swoim życiu.Pochodziła z ro-dziny bogatych rolników; z ojcem poróżniła się z powodu swych zamiarów udania się do Pa-ryża, aby tam zostać nauczycielką.Ojciec uraził jej miłość własną i wtedy przysięgła, że nig-dy już nie przyjmie od niego pomocy.Sama chciała zarabiać na życie.Wyczerpała się tym.Mimo całej energii praca umysłowa męczyła ją.Nad książką trudziła się jak wół przy orce, ażkrew pulsowała jej w skroniach, tak że musiała przerywać pracę.Początki neurastenii zmusiłyją do zrezygnowania z egzaminów.Wtedy przerzuciła się na lekcje prywatne.Z trudem zara-biała na własne utrzymanie, gdy zakochawszy się wyszła za mąż za człowieka, który stał siędla niej jednym ciężarem więcej.Ale tego oczywiście nie powiedziała; Anetka dowiedziałasię o tym skądinąd.Zresztą była dość sprytna, by przejrzeć część prawdy, w miarę jak zada-wała dyskretne pytania swojej nowej przyjaciółce.Wywnioskowała, że mąż jej nie ma.żad-nego fachu: jest  intelektualistą ,  artystą ,  pisarzem , Nie zdołała dowiedzieć się dokład-189 niej, co on właściwie pisze.Wiersze? Jeśli chodzi o poezję, to Rut tyle się na niej znała coprowincjonalna mieszczka, ale poezja imponowała jej.Rut nie pilno było pokazać swojego  artystę.Zamykała go w domu.Ale odtąd widywałaAnetkę często  za często.W końcu zaczęła ją zasypywać objawami przyjazni, kwiatami,grzecznościami, rzadko kiedy dobrze pomyślanymi i drażniącymi Anetkę.Bez umiaru! Tanamiętna natura uznawała tylko wszystko lub nic.Nigdy dotąd nie miała przyjaciółki.Nigdynie zwierzała się przed nikim.Z chwilą gdy postanowiła kochać Anetkę, zagarnęła ją na wła-sność.Anetka, zmęczona tą miłością, pojęła, że i.dla męża nie musi być ona lekka.W końcu Anetce udało się niespodziewanie przyjrzeć temu rzadkiemu ptakowi: mdły, po-spolity człowiek, o błękitnych mętnych oczach, zrobił na niej wrażenie cichego czciciela ab-syntu.Bardzo próżny i bardzo mało pewny siebie, doskonale przeciętny  był niespokojny,jakie zdanie powezmie o nim Anetka.%7łony nie kochał, lecz uważał, że wygodnie jest byćrozpieszczanym, i mówiąc o swoim zdrowiu, swoich zapoznanych talentach, o zazdrości ko-legów przybierał miny tęskne, gorzkie, cierpiętliwe.Anetka na wskroś przejrzała go swymijasnymi oczyma.On w stosunku do niej zachowywał ostrożność i powściągał jeremiady, naktóre czyhała jej milcząca ironia.Ale Rut, niezdolna do wyrobienia sobie zdania, była za-chwycona i dumna jak Artaban45. Zostawmy jej złudzenia! Ona musi mieć kogoś, kogomogłaby kochać, mężczyznę, którym mogłaby się opiekować.Ona ma duszę namiętnej służą-cej.Położyłaby się u jego stóp. Zdarzało się też, że łajała go szorstko; a raz idąc po scho-dach Anetka usłyszała wrzaskliwe zawodzenia  poety , który jęczał głośno: to Rut policzko-wała męża.Anetka nie miała wątpliwości, że lwią część pieniędzy Rut pochłaniały lumpki i absyntyJos�go.Jos� grał na wyścigach.Rut nie skarżyła się nigdy: zaciekle składała grosz do grosza,by zebrać, ile potrzeba, na wydanie zbioru jego wierszy.Ale on nie śpieszył się z ich napisa-niem; a gdy pewnego razu obliczała swą kasę, okazało się, że ściągnął trzy czwarte pieniędzy:sam siebie okradł!Tego dnia duma jej się załamała i wyznała Anetce swoją niedolę.Nie byłaby nic powie-działa, gdyby chodziło o nią samą.Ale od lat wyczerpywała się pracą dla niego ( dla jegosławy  jak się wyraziła).I oto on sam ją niszczy!Jedno zwierzenie pociąga za sobą dalsze.Anetka w końcu wiedziała niemal wszystko ocierpieniach Rut.Zdrowie jej było zniszczone.Rut, z dniem każdym słabsza, coraz mniejumiała ukrywać swoje myśli.W miarę zbliżania się śmierci oczy jej otwierały się; jasno wi-działa nicość tego człowieka i to, że jej nie kocha.Jos� prawie nigdy nie był teraz w domu.Wymykał się, uważając, że niemiłe jest towarzystwo kobiety chorej i zgorzkniałej.W ostatnich dniach życia Rut straciła wszelkie złudzenia.Utrzymywała jednak ż dumnąszczerością, że nie żałuje nić, że na nowo uczyniłaby to samo. To mnie zabiło.Ale tym żyłam.Nie wierzyła w nic, niczego nie oczekiwała ani na tym, ani na tamtym świecie.Anetka sama była przy niej, gdy umierała, powalona uderzeniem krwi do mózgu.Jos�, który uciekł na widok nadchodzącej śmierci, w chwilę potem ukazał swoją wylękłątwarz  gdy już było po wszystkim.Doznał krótkiego wzruszenia.Gdy skończył popłakiwać,pierwsze jego słowa brzmiały: Ależ, u diabła, co teraz będzie ze mną?! Anetka odrzekła: Znajdzie sobie pan inną, żeby pana żywiła.Obrzucił ją nienawistnym spojrzeniem.Ale pozwolił jej zapłacić koszta pogrzebu.Anetka stojąc u łoża zmarłej myślała: Otóż to!.Była potęgą dumy, woli, ascetycznego poświęcenia.A na.co przydało się towszystko? Cóż za marnotrawstwo! Ofiara z samej siebie dla psa!.Biedna Rut była twarda.Nie dość twarda.Trzeba stać się jeszcze twardszą.45Artaban  bohater romansu pt.Cleop�tre pióra la Calprenede a; duma jego stała się przysłowiowa.190 ***Reakcja przeciw oszukaństwom serca  przeklęte serce, które istnieje tylko po to, żebymnie oszukiwać!.Moja głowa i moje zmysły chcą i wiedzą.Ale moje serce jest ślepe.To jamuszę nim kierować! Reakcja przeciw miłości, przeciw poświęceniu, przeciw dobroci.W życiu każdego człowieka, tak jak i w życiu społecznym, uczucia ulegają jakby modom,które następują po sobie nie będąc do siebie podobne.A nawet ich podstawowym prawem jestto, że nie są do siebie podobne [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript

    Drogi uЕјytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    PamiД™taj, Ејe dbamy o TwojД… prywatnoЕ›Д‡. Nie zwiД™kszamy zakresu naszych uprawnieЕ„ bez Twojej zgody. Zadbamy rГіwnieЕј o bezpieczeЕ„stwo Twoich danych. WyraЕјonД… zgodД™ moЕјesz cofnД…Д‡ w kaЕјdej chwili.

     Tak, zgadzam siД™ na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerĐ“Ń–w w celu dopasowania treЕ›ci do moich potrzeb. PrzeczytaЕ‚em(am) PolitykД™ prywatnoЕ›ci. Rozumiem jД… i akceptujД™.

     Tak, zgadzam siД™ na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerĐ“Ń–w w celu personalizowania wyЕ›wietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treЕ›ci marketingowych. PrzeczytaЕ‚em(am) PolitykД™ prywatnoЕ›ci. Rozumiem jД… i akceptujД™.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.