X
 

     

Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Zważ, od kiedy masz pewność o twoim hymenie,Skoro on przybył, Pyrus zrobił oświadczenie.HERMIONATy myślisz, że się Pyrus tego ludu lęka,Który gromiła dziesięć lat Hektora ręka.Któren gdy Achil swego usunął ramienia,Drżąc szukał w gorejących okrętach schronienia;I gdyby nie Pyrusa odwaga i siła,Dziś by jeszcze Helena w ręku Trojan była.O, nie.nie jest to dusza lękliwa lub płocha,Wie, co czyni.zaślubia śmiało to, co kocha.Niech teraz Orest skargi płaczliwe rozwodzi,O czym innym dziś myślę  to mię nie obchodzi,Pyrus ma do nas przybyć.kochana Kleono,Twoja radość niech z moją będzie połączoną.Czyż nie wiesz, kto jest Pyrus? Nie czujesz słodyczyNa wspomnienie dzieł jego? Ale któż je zliczy?Dzielny! Wszędzie zwycięstwo sprzyja mu tak stale!Wdzięczny, wierny, możnaż co ująć jego chwale?Zważ.KLEONAPozwól  twa rywalka wpośród łez i łkaniaIdzie u nóg twych składać swoje narzekania.HERMIONAO nieba! przerywa mi chwilę tak przyjemną.Pójdzmy.cóż mam z nią mówić?119 SCENA CZWARTAA n d r o m a k a, H e r m i o n a, C e f i z a, K l e o n aANDROMAKANie kryj się przede mną.Czyż nie cieszysz się, pani, z tego widowiska?Hektora wdowa z płaczem za nogi cię ściska!Nie przychodzę ja tutaj zawiścią ujęta,Nie zazdroszczę, że Pyrus przyjął twoje pęta,Ja tylko temu sercu pragnęłam być miła,Które w mych oczach ręka okrutna przebiła.W mej duszy pierwszy Hektor niezgasłe płomienieRozniecił, i wraz z sobą zaniósł w wieczne cienie.Ale mi się syn został.przyjdzie ta godzina,%7łe doznasz, pani, co to jest miłość dla syna;Lecz nie doznasz, przynajmniej podług mojej chęci,Jaką ciężką boleścią jesteśmy przejęci,Gdy z wszystkiego, na czym się szczęście ludzkiewspiera,To jedno nam zostanie, i to los wydziera.Dziesięcioletnią wojną Trojanie znękani,Kiedy grozili zemstą matce twojej, pani,Ze mnie była w Hektorze dla niej pomoc skora.Ty możesz u Pyrusa co ja u Hektora.Straszneż dziecię, co po swej zgubie ledwie żyje?Pozwól, niech gdzie na pustej wyspie z nim się kryję,Niechaj go śmiało matki staraniu poruczy,A mój syn przy mnie tylko płakać się nauczy.HERMIONAWchodzę w twój stan; ale mi ulżyć mu nie wolno,Tak chce ojciec; ja milcząc jestem mu powolną;On do twych klęsk Pyrusa użył za narzędzie,Ale Pyrusa skłonić to łatwo ci będzie.Wszak ulegał tak długo wdzięków twoich sile Co jednak zrobi, ja się do tego przychylę.SCENA PITAA n d r o m a k a, C e f i z aANDROMAKAMożnaż mną tak pogardzać i tak ze mnie szydzić?120 CEFIZAPodług jej rady trzeba z Pyrusem się widzieć.Jedno twoje spojrzenie ją i Greków zmiesza,Ale, pani!.on sam tu do ciebie pospiesza.SCENA SZ�STAP y r u s, A n d r o m a k a, F e n i k s, C e f i z aPYRUS do FeniksaGdzie królewna? Mnie twoja powieść w błądwprowadza.FENIKSTu miała być.ANDROMAKA do CefizyOtóż to wdzięków moich władza.PYRUS do FeniksaCo ona mówi?ANDROMAKAZewsząd jestem opuszczoną!FENIKSPójdzmy, panie.spieszmy się w ślad za Hermijoną.CEFIZACzego czekasz? Przez same tylko łzy i prośby.ANDROMAKAOn im wydać go przyrzekł!CEFIZATo są jeszcze grozby.ANDROMAKADla mnie łzy wieczne!.syn mój idzie na stracenie.PYRUSGdyby przynajmniej na mnie zwróciła spojrzenie!Co za pycha!ANDROMAKAOn w większy gniew wpadać zaczyna,Odejdzmy.121 PYRUSPójdzmy Grekom dać Hektora syna.ANDROMAKA padając P y r u s o w i do nógStój! Co czynisz! Jeśli go ten wyrok nie minie,Jeśli chcesz, aby ginął, niech i matka ginie!Dawniej mogłam przyjaznią natchnąć twoją duszę,Teraz niech cię przynajmniej do litości wzruszę.I niezwrotnyż już wyrok jest nad jego głową?PYRUSNiechaj ci Feniks powie.ja dałem już słowo.ANDROMAKAWszakżeś dla mnie miał za nic niebezpieczeństw tyle.PYRUSAż teraz błędną z oczu zasłonę uchylę;Mógłbym go był na twoje żądanie ocalić,Nie chciałaś.musisz sama na siebie się żalić;Stało się.ANDROMAKAKiedy próżno jęczę, we łzach tonę,Myślałam, że i prośby będą odrzucone.Daruj mi, że pochodząc z tak świetnego domu,Lękam się spodlić albo być natrętną komu.Wiesz sam, że oprócz ciebie nie ma w świecie pana,Przed którym ja bym mogła upaść na kolana.PYRUSNie.ty mię nienawidzisz.wszystko to na próżno,Ty za nic nie chcesz memu uczuciu być dłużną.Ten nawet syn, co twoja w nim nadzieja cała,Gdybym ja go ocalił, mniej byś go kochała.Ty masz dla mnie i wzgardę, i nienawiść srogą.Nienawidzieć mię tyle i Grecy nie mogą.Ciesz się, ze surowości twej nic nie zwycięża;Pójdz, Feniksie!ANDROMAKAZ tobą się złączę, cieniu męża!CEFIZAPani!ANDROMAKA do CefizyCóż mowie? Widzisz, jak zacięty w gniewie.On, sprawca moich nieszczęść, onże o nich nie wie?122 do P y r u s aPatrz, do jakiego stanu przywiodłeś mię, panie!Ja gorejącą Troję, ja ojca skonanie,Ja widziałam, jak krewni poginęli moi,Jak trup męża wleczony był wokoło Troi;Syn tylko został, z którym w kajdanach usycham,Syn, dla którego służę i jeszcze oddycham;Nawet to mi jest czasem pociechą jedyną.%7łe raczej tu niż indziej gorzkie dnie nam płyną.%7łe tylu królów plemię, szczęśliwe w niedoli,Gdy musi służyć.służy twym prawom, twej woli.Mniemałam, że niewola będzie mu schronieniem:Niegdyś Pryama Achil przyjmował z uczczeniem,Mogłażem wnosić, by syn jego był tak srogi?Daruj łatwowierności, mój Hektorze drogi!Nie śmiałam wroga twego posądzać o zbrodnię,I sądziłam, że z nami postąpi łagodnie,%7łe przynajmniej zostawi nas przy twoim grobie,Któren ja własną ręką zbudowałam tobie;%7łe nędzą moją jego nienawiść ukoję,%7łe nie oddzieli od nas drogie zwłoki twoje.PYRUSOdejdz, Feniksie!SCENA SI�DMAP y r u s, A d r om a k a, C e f i z aPYRUSPani.nie chciej się oddalić!Nie płacz  w twojej jest mocy to dziecię ocalić.Tak  z boleścią poznaję z twych łez, z twego jęku,%7łe przeciw mnie zbyt straszna jest broń w twoim ręku.O, czemuż nienawiścią me serce nie pała?Owszem, proszę byś na mnie przynajmniej spojrzała [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript

    Drogi użytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

    Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

     Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

     Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

    Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.