[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Następniedobrał sobie jako kolegę Kwintusa Scypiona teścia, na którym ciążył zarzutprzekupstwa.Człowiek ten z pochodzenia był synem Nasyki, ale adoptowałago rodzina Metellusa Piusa jako spadkobiercę tego ostatniego.Z tego teżpowodu miał jego imię.Wydał on swą córkę za mąż za Pompejusza i wtedyotrzymał z kolei od niego konsulat, i uniknął oskarżenia.Bardzo wielupociągano do odpowiedzialności pod wspomnianymi zarzutami, zwłaszczaże na mocy praw Pompejusza starannie dobierano sądy.On sam ustalił listę,z której należało wylosować przyszłych sędziów.Określił też liczbęobrońców dla jednej i dla drugiej strony, aby sędziowie nie popadali zpowodu ich liczby w niepokój i zamęt.Rozkazał oskarżycielom przydzielićdwie godziny, trzy oskarżonemu.A oto, coniektórych najbardziej uraziło: zreformował zwyczaj polegający na tym, żestrony w sądzie mogły wprowadzić pewnych chwalców; bardzo wielubowiem było wyrywanych sprawiedliwości, gdyż chwalili ich wiarygodniświadkowie.Wydał prawo, że nikomu więcej nie wolno było w ogólewystępować w roli chwalących tego rodzaju osoby.Takie i inne zmianywprowadził jednakowo do wszystkich sądów.Przeciwko tym, którzyuprawiali przekupstwo w sprawach urzędów, jako oskarżycieli ustanowiłludzi, którym poprzednio udowodniono to samo przestępstwo.Wyznaczył imniemałą nagrodę.Jeżeli ktoś doprowadził do skazania dwóch ludzi na skutekpodobnych zarzutów lub mniejszych, lub jednego na skutek gorszego zarzutuw porównaniu z zarzutem ciążącym na nim, zyskiwał bezkarność.W ten sposób skazano wielu, między innymi Plautiusa Hypsajosa, któryubiegał się o konsulat razem z Milonem i Scypionem.Choć cała trójka byłaobciążona zarzutami przekupstwa, jedynie on został skazany.Scypion zostałpozwany do sądu, i to przez dwóch, ale dzięki wpływowi Pompejusza niezostał zasądzony.Milon nie został o to oskarżony, gdyż ciążył na nimwiększy zarzut, zabójstwo.Postawiony przed sądem za ostatni zarzut zostałskazany, gdyż nie mógł zastosować żadnego gwałtu.Pompejusz bowiemtrzymał resztę miasta pod strażą i sam z uzbrojonymi żołnierzami wchodziłdo sądu.Niektórzy z tego powodu podnieśli zgiełk.Wtedy rozkazałżołnierzom bić mieczami z boku i płazem i wypędzić ich z Forum.Ponieważnie chcieli ustąpić, ale szydzili, jak gdyby bito ich dla zabawy, niektórzy znich odnieśli rany i zginęli.Dzięki tym zarządzeniom, sądy zbierały się w spokoju.Wśród skazanychpod różnymi zarzutami znajdował się i Milon winny zabicia Klodiusza.Niepomogła mu obrona Cycerona.Mówca ten na widok Pompejusza i żołnierzywbrew zwyczajowi stojących w sądzie struchlał.Tak się przeraził, że w ogólenie wypowiedział mowy, którą sobie przygotował.Z trudem wykrztusił paręsłów, które mu zamarły na ustach, i chętnie się wycofał.Kiedy pózniejodzyskał śmiałość, spisał obecnie istniejącą mowę, którą wygłosił rzekomo wobronie Milona.Dochowało się takie o niej opowiadanie.Kiedy Milon nawygnaniu przeczytał mowę przysłaną mu przez Cycerona, odpisał z uwagą,że szczęściem dla niego słowa te nie zostały wygłoszone w tej postaci wsądzie; bo nie jadłby w Massalii, gdzie spędzał wygnanie, takich barwen,gdyby tak go broniono.Napisał to nie dlatego, że był zadowolony zówczesnego położenia podejmował bowiem wiele wysiłków celemwyjednania sobie powrotu ale żartował z Cycerona.Wszak podczasobrony nie powiedział nic pożytecznego, a pózniej przysłał mu bezowocnesłowa, jak gdyby wtedy mogły mu coś pomóc.W ten sposób Milon został skazany.Podobnie Rufus i Plankus, skorotylko skończyli czas swego urzędowania, wraz z wieloma innymi, z powo-du spalenia budynku senatu.Plankusowi nie pomogły nawet wysiłki Pom-pejusza, który był tak gorliwy w jego obronie, że nawet wysłał do sądupismo zawierające pochwałę Milona i prośbę w jego sprawie.Marek Katon,który wtedy miał być sędzią, oświadczył, że nie pozwoli chwalcy obalić jegowłasnych poprzednich praw.Jednakże nie miał on już możliwości oddaniagłosu.Wykluczył go Plankus, który czuł, że odda głos za skazaniem.Namocy bowiem praw Pompejusza każda ze stron mogła wykluczyć pięciuludzi, którzy mieli być w składzie sądu.Jednakże inni sędziowie głosowaliprzeciw Milonowi.Uważali bowiem, że byłoby rzeczą niesłuszną uwolnićgo od tych zarzutów, z powodu których potępili Rufusa.Widzieli, że popierago Pompejusz, i właśnie dlatego wykazywali gorliwość przeciw niemu.Niechcieli, by sądzono, że są raczej wierutnymi niewolnikami jego niż sędziami.Wtedy też Cyceron okazał się oskarżycielem Plankusa nie lepszym od siebiew roli obrońcy Milona; widok bowiem sądu był ten sam, a Pompejusz w obuwypadkach przeciwstawiał mu się radą i czynem.W dużym stopniu z tegopowodu znowu doszło między nimi do starcia.Pompejusz tak kierował tymi sprawami i odnowił pewne zaniedbaneprawo, w sprawie wyborów.Prawo to nakazywało ubiegającym się o jakiśurząd bezwzględnie przedstawić się zgromadzeniu, tak by nie wybranokogoś nieobecnego.Zatwierdził też postanowienie wydane nieco wcześniej,według którego ludzie sprawujący urząd w mieście nie powinni otrzymaćnaczelnego dowództwa poza granicami kraju przed upływem pięciu lat
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|