Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Andy! Teraz tak całkiem poważnie.Przecież wiem, że tyjesteś zdeklarowanym kawalerem i całą miłość przelewaszna konie.Czy coś się zmieniło?Znowu fuknął gniewnie lub wstydliwie  Peter nie byłw stanie tego rozstrzygnąć.Gdy Andrew dopił swoje piwoimbirowe i poszedł do bufetu po kawę, Peter wrócił do biura.Ziarno musi trochę poleżeć w ziemi, nim wykiełkuje.W następną sobotę sfilmował Kaylinn w tańcu klaczy.Byłjeszcze bardziej dopracowany niż przed tygodniem.W zwyczaj weszło zdejmowanie Kaylinn obroży w nie-dzielne ranki i spędzanie dnia jak normalna para.ChoćKaylinn znała swoje  miejsce w szeregu i nie przesadzałaz poufałością, utarło się, że wtedy, w czasie śniadania, poru-szała najbardziej istotne tematy  zaczęło się to pamiętnejwrześniowej niedzieli przed wyjazdem do Japonii; tak byłoi poprzednim razem, gdy wystąpiła z zawoalowaną petycjąw sprawie ujawnienia, kim był stajenny.Przed pożegnaniem zwróciła się do niego: Wydawca stwierdził, że moja ostatnia książka  Kajda-ny wolności  dobrze się sprzedaje i już mi dał zaliczkę nanastępną.Na razie nadałam jej roboczy tytuł Na rozkaz pod-danej.Będzie to historia owdowiałej kobiety, matki dwóch#Infover WM q88fnbfg4q2w1rge8xkclyz4ydlkhgldusc80dlr# synów, zakochanej i związanej z mężczyzną zależnością sa-domasochistyczną.Ty czujesz te sprawy od męskiej stro-ny jak nikt inny mi znany i dlatego chciałabym cię prosićo konsultacje. Mnie? Ja nie jestem literatem& Nie o literackie porady chodzi.Posłuchaj.Otóż znaj-dzie się tam scena, w której jedenastoletni syn tej kobietyprzyjeżdża niezapowiedzianie z internatu i zastaje matkęzwiązaną, krzyczącą i rypaną przez faceta.Ponieważ to siędzieje na farmie, więc łapie za strzelbę i traktuje gościa jakobandytę i gwałciciela.Jak powinien zachować się ten męż-czyzna? Co w takiej sytuacji ty byś zrobił? Po pierwsze, zadbałbym o to, by do niej nie doszło.Za-mknąłbym drzwi, zasłonił okna, zakneblowałbym ją  takierzeczy.On wykazał się karygodnym brakiem odpowiedzial-ności.Według zgodnej opinii wszelkich znanych mi psycho-logów uczestniczenie lub choćby oglądanie przez dzieci aktuBDSM z udziałem matki może zrujnować ich wzajemne re-lacje i skrzywić niedojrzałą, dziecięcą psychikę.Według fa-chowców od umysłu tego jakoby nie wolno robić. Jakoby? Nie jesteś przekonany? Ja nie widzę zasadniczej różnicy w odbiorze przez dzie-ci aktu sadomasochistycznego a jakiegokolwiek innego sek-sualnego.Nic też nie wiem o badaniach naukowych na tentemat. Jak to? Nie ma różnic? Co dzieci rozumieją z seksu, z każdego obserwowanegozachowania seksualnego? Nic, bo zrozumienie tych sprawprzychodzi wraz z praktykowaniem, a wszystko  myślii działania  zaczynają się wraz z odczuciem popędu.A za-chowania sadystyczne i masochistyczne są bliskie każdejgrupie wiekowej.Większość dzieci na pewnym etapie życiajest sadystami, a niektóre masochistami.Dopiero wychowa-nie stawia temu tamy  z różnym skutkiem.126 D 127#Infover WM qwfwvvldsdqznb6njw0ir8ezk1dpe2dk0fqmtfju#  To co  nie zgadzasz się z psychologami? Zgadzam się co do tego, że jeśli pewne tematy  na przy-kład seks  są tabu, i nieprzygotowany, niedojrzały człowiekznienacka jest ich świadkiem, to jest zszokowany.Nie na-leży go zostawiać sam na sam z tym szokiem.A najlepiejnie szokować.Dzieci powinny być edukowane odpowiednio,by umiały właściwie interpretować otaczający je świat.Jaksobie z tym poradzą, to już rzecz ich psychiki i zdolnościwychowawców. To należy dzieci edukować również w kwestii BDSM? W każdej kwestii.Trzeba tylko użyć odpowiedniegojęzyka. Ciekawa jestem, jakiego języka należy użyć w mojejksiążkowej sytuacji. Myślisz, że jakiś nieodpowiedzialny wieśniak zastana-wia się nad sposobem edukowania dzieciaka w sprawach,o których boją się mówić psychologowie? Czemu nieodpowiedzialny? Bo, jak rozumiem, czegoś nie dopilnował i sprawa wy-mknęła się spod kontroli. Hmm& Nie chcę, by ten gość wypadł na nieodpowie-dzialnego wsioka.Załóżmy więc taką scenę.Chłopak chcezrobić głupią niespodziankę, zakrada się potajemnie  naprzykład wchodzi na daszek i stamtąd przez okno na stry-chu, a pod drzwiami sypialni słyszy krzyki, jęki i błaganiao litość.Wpada ze strzelbą w odruchu bronienia matki&I co? Nie wiem.To ty jesteś autorem. Nic mi nie pomożesz? Wyobraz sobie taką sytuację i po-wiedz: jak byś się wtedy zachował? Po pierwsze, musiałbym chłopaka rozbroić.Jakoś bez-piecznie, bo gdyby zaczął strzelać, to mogłoby dojść dowiększej tragedii  nie wiadomo, w kogo by trafił i z jakimskutkiem.To niełatwe.Starałbym się zakryć nagość jego#Infover WM er2r1pu8mgteblehw4mkqg28o84lrsrctqd8tjkq# matki i rozkneblować ją, może wtedy kazałaby mu odłożyćstrzelbę? Potem&Gdy zaczął opowiadać, co zrobiłby potem, Kaylinn słu-chała z rosnącym zainteresowaniem.Zaledwie czasem dopy-tywała się o szczegóły lub doszkicowywała charakterystykępostaci.Ziarno, zasiane w umyśle Andy ego, zaczęło kiełkować jużpo kilku dniach  zaprosił Petera na konną przejażdżkę.Póznym popołudniem weszli do stajni, gdzie przed paromatygodniami przebywała Kaylinn.Gdy siodłali konie, Andrewzagaił sentymentalnie: Widzisz  boks po Kaylinn wciąż pusty. Brakuje ci jej?Petera dobiegło fuknięcie, ale mógł się przesłyszeć.Możeto Winged? Po dłuższej chwili jednak usłyszał:  Może&  ,a tego Winged nie mogła powiedzieć.Galopując po okolicy, Peter wspomniał od niechcenia, żeostatnio Kaylinn popisała się przed nim tańcem przedsta-wiającym baraszkowanie klaczy na wybiegu.Wyraził uzna-nie dla jej talentu tanecznego i czekał, czy Andrew zareaguje.Długo czekał.Gdy po powrocie do stajni czyścili konie, Andrew napo-mknął o noworocznej zabawie z tańcami, odbywającej sięw Albury Racing Club, którego był członkiem. Nigdy dotąd nie brałem w niej udziału.Od czasów woj-ska nie tańczyłem.Zresztą i tak nie miałem z kim pójść. A z Kaylinn  poszedłbyś?Fuknięcie. Może&Do końca obrządku nic już nie powiedzieli.Gdy weszli do domu  Peter chciał wziąć prysznic, zanimwsiądzie do samochodu  Andrew odezwał się ponownie:128 D 129#Infover WM r1g1fgslobmffy04kfrqgk86jdiauufcswjz6ezf#  To jak będzie? Możecie przyjść oboje.Załatwię dla waszaproszenia& Dzięki stary, ale ja nie tańczę.Peterowi przyjęcia i tańce za bardzo kojarzyły się z czyn-nościami służbowymi, by mógł czerpać z nich przyjemność.Zawdzięczał to Satoko. Nie ma problemu, wielu jest takich, co nie tańczą.Oko-liczna elita uważa za konieczne pokazać się, a i bufet będziepełny  i bar także.Jeśli ta twoja jest tak dobrą tancerką,jak mówisz, to nie kłopocz się o nią, nie będzie się nudzić.Wśród bywalców jest przewaga mężczyzn i kobiety będąrozrywane  zwłaszcza takie jak Kaylinn.Peter usłyszał podziw w jego głosie. A, i jeszcze jedno.Podobno założyciel klubu przyszedłna którąś zabawę z kochanką i  żeby uchronić ją przedzłymi językami  kazał jej włożyć przebranie i maskę.Od-tąd kobiety towarzyszące członkom klubu uważają, że jestw dobrym tonie wystąpić na tym balu w przebraniu.WięcKaylinn może zachować incognito. A dlaczego miałaby się ukrywać?Andrew wzruszył ramionami [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript