[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Han,nie dowierzający umiejętnościom komornika, krzyknął w hełmofon: %7ładnych sztuczek, Spray.Staraj się tylko manewrować osłonami! Daj spokój zakrobatyką!Komornik posłusznie wyrównał lot.Statki piratów ponownie zbliżały się do kadłuba Sokoła , jednocześnie z lewej i prawej.Trzecia łódz szykowała się do ataku z góry.Hanwstrzymał ogień świadom tego, że napastnicy są jeszcze poza zasięgiem.Myśliwiec nadlatujący z lewej nagle zanurkował i pojawił się pod kadłubem Sokoła.Han usłyszał wystrzały działa Chewbacci i przekręcił własną wieżyczkę strzelniczą o sto82@ Zemsta Hana Soloosiemdziesiąt stopni.Celem jego stał się w tej chwili nurkujący myśliwiec.Komputer wyświetlił przybliżony kurs, prędkość i pozycję wrogiej maszyny.Han przekręciłsię w fotelu, ujął mocno w dłonie drążki spustowe i otworzył ogień.Czerwone promieniedosięgły wroga, nie czyniąc mu jednak większej szkody.Pola ochronne natychmiastodepchnęły wiązki energetyczne. Drań! krzyknął Han, ponownie naciskając spust.Wtem usłyszał odgłos odległejeksplozji i radosny ryk Wookiego.To Chewbacca cieszył się pierwszym trafieniem.Trzeci napastnik przeleciał tuż obok, obierając kurs prostopadły do myśliwca ostrzelanegoprzez Hana.Działa pirata bluznęły ogniem, nie czyniąc osłonom żadnej szkody, jednakpo chwili poczuli wibrację silników Sokoła.System obronny statku był już poważnienadwerężony, w każdej chwili należało się spodziewać, że przestanie funkcjonować.Nieustający ogień dział przeciwnika coraz bardziej dawał się we znaki.Zwiadom tego, że nie zdoła dogonić myśliwca, Han pochylił się w stronę szybu i krzyknąłdo Wookiego: Chewie! Spróbujmy razem!Płaski kadłub Sokoła i przeciwległe umiejscowienie głównych dział sprawiały, że polaogniowe obydwu dział częściowo zachodziły na siebie.Obszar ten nazwany został przezHana Zcieżką Zdrowia.Często przekomarzał się z Chewbaccą, który z nich osiąga lepszewyniki w strzelaniu z tej pozycji.Ostatecznie trafienia osiągnięte w ten sposób w swejprywatnej statystyce liczyli podwójnie.Teraz jednakże nie o to chodziło.Chewbacca obrócił działo i chybił dosłownie o paręcentymetrów. Spray, uważaj na sensory dalekiego zasięgu! krzyknął Han. Jeżeli nas dorwą,twoja agencja będzie musiała na dobre pogodzić się z utratą należności!Myśliwiec, który umknął działom Chewbacci, pojawił się teraz w zasięgu ognia Hana.Solo natychmiast skorzystał z nadarzającej się okazji, jednak nieprzyjaciel był szybszyi błyskawicznym manewrem uciekł z linii ognia, jednocześnie ostrzeliwując górną częśćkadłuba Sokoła.Kadłubem statku zatrzęsło i po całym wnętrzu rozszedł się swądpalących się obwodów. Kapitanie Solo! Duży obiekt zbliża się do nas z południowego zachodu.Jeżeli utrzymadotychczasową prędkość, zrówna się z nami za półtorej minuty!Han był zbyt zajęty, by odpowiedzieć komornikowi.Usłyszawszy ponure mruknięcieChewbacci, przechylił się, aby spojrzeć na statek, który umknął Wookiemu.Nieprzyjacielskipilot, widząc, że znalazł się na linii ognia drugiego działa, rzucił się do ucieczki.Han nie tracił czasu na sprawdzenie danych z komputera.Przywarł twarzą do celownika,czekając na dogodny moment.Gdy tylko myśliwiec ustawił się bokiem, odpalił zewszystkich luf.Tym razem jego strzał był celny.Piracki statek zamienił się w ognistąkulę, po czym zniknął z monitora.Trzeci napastnik, rezygnując z kolejnego ataku, gwałtownie skręcił, chcąc uniknąćzderzenia z eksplodującym towarzyszem.Wykręcił i.znalazł się na Zcieżce Zdrowia jednocześnie na linii strzału obu przyjaciół.Han i Chewbacca pospołu, zamienili go wkolejną ognistą kulę.Dokonawszy dzieła zniszczenia, Han ześliznął się po szczeblach drabinki i podążył downętrza statku.Na korytarzu spotkał się z Chewbaccą.Wookie wysapał coś, w odpowiedzi na co Hanskrzywił się kwaśno. Jak to, mam ci doliczyć dodatkowe punkty? Przecież to mój strzał był celny, ty jakzwykle chybiłeś!83@ Zemsta Hana SoloChewbacca zawarczał gniewnie, jednak przyjaciele, znalazłszy się w sterowni, odłożylidyskusję na pózniej.Widząc ich, Spray powstał z fotela, robiąc miejsce Hanowi.Chewbacca ciężko zwalił się na swoje miejsce. Ten statek podąża kursem 125-160 oznajmił Spray, obserwując jak Han unosi dziób Sokoła i dodaje mocy silnikom, korygując ustawienia kątowe tarcz ochronnych.Prowadząc statek, Spray utrzymywał go na zbyt małej, według Hana, wysokości
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|