Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lando puścił ku nim kilkabłyskawic laserowych strzałów, ale myśliwce śmignęły tak szybko, że nikomu nie stałasię żadna krzywda.Prawdopodobnie nieprzyjacielskim pilotom chodziło o upewnienie się,czy rzeczywiście mają do czynienia z  Sokołem Millenium i Vuffim Raa, jego pierwszyoficerem, znanym jako Kat Renatazji.Robot położył statek bardzo ostro na jedną burtę.- Dwa następne nadlatują od strony rufy, mistrzu! - zameldował.- Niech nadlatują! - odkrzyknął Calrissian.102 @ Lando Calrissian i Gwiazdogrota ThonBokaWiedział, że wzmocnione ochronne pola frachtowca będą dla renatazjańskich pilotówprawdziwym zaskoczeniem.Lando zaczekał ze strzelaniem do ostatniej chwili, a pózniejposłał strugi ognia ku większemu myśliwcowi.Jego ochronne pola przestały funkcjonowaćw drugiej milisekundzie i rozbłysnęły, a potem zanikły.Poważnie uszkodzona maszynawpadła w korkociąg i odleciała.Lando obrócił lufy działek, by wymierzyć je w drugą maszynę, ale ta przemknęła nadkadłubem frachtowca i zniknęła.Jeden cel trafiony - pomyślał hazardzista - a jeżeliwierzyć obliczeniom androida, jeszcze tylko dwadzieścia cztery do trafienia.- Jakie uszkodzenia?- %7ładnych, mistrzu.Nasze pola siłowe spisywały się na medal.- Ty także spisywałeś się na medal, Vuffi Raa.Dokąd odlecieli?Odpowiedzi na to pytanie udzieliło mu aż sześć maszyn naraz, które zaatakowałyfrachtowiec od strony dziobu.Lando postanowił utrudnić zadanie pilotom i zasypałprzestworza przed dziobami ich maszyn seriami laserowych błyskawic.Piloci złamali szyki nie mogąc sprostać takiej nawałnicy ognia, rozproszyli się we wszystkie strony.- Mistrzu! Następni bandyci prosto na kursie! Jedenastu!- No cóż, w takim razie zatocz łuk! Nie dosięgnę wszystkich stąd, gdzie przebywam.Nie!Odwołuję polecenie! I bez tego mam dosyć kłopotów.Czterech pilotów spośród poprzednich sześciu zatoczyło kręgi i zasypując frachtowiecseriami strzałów, ruszyło do drugiego ataku.Lando, który odpowiadał strzałem na każdystrzał, uszkodził jeden myśliwiec, a pózniej trafił drugi w sam środek kadłuba.Maszynazamieniła się w kulę oślepiającego ognia i płonących szczątków.Ogniste okruchy, nieprzestając rozprzestrzeniać się we wszystkie strony, jarzyły się coraz słabiej, aż wkońcu zgasły.Mimo to pozostali piloci wciąż jeszcze nie dawali za wygraną.Nawet pilotuszkodzonej maszyny zatoczył niezgrabny obszerny łuk i powrócił, by przyłączyć siędo towarzyszy.Lando pochwycił w nitki krzyża celowniczego myśliwiec lecący na czeleszyku, po czym przycisnął kciukiem guzik spustowy i coś mruknął.Następna ognista kula.Kolejna trafiona i uszkodzona maszyna szarpnęła się, zboczyła zkursu i odleciała, ale po sekundzie eksplodowała nie mniej widowiskowo niż poprzednie.Pozostali piloci wykonywali uniki, aby ominąć gasnące szczątki.Zniknęli z widoku, alehazardzista nie wątpił, że wkrótce ich znów zobaczy.- Na razie czysto! - wykrzyknął.- Vuffi Raa, możesz zataczać ten łuk!- Za pózno, mistrzu - usłyszał odpowiedz małego androida.- Zniszczyłem dwie maszyny,a jedenaście innych złamało szyk i odleciało.Zapadła długa, pełna zdumienia cisza, której obaj omal nie przypłacili życiem.Frachtowieczostał zaatakowany przez samotny myśliwiec, który nadleciał z największą możliwąprędkością.Pilot nieprzyjacielskiej maszyny dosłownie w ostatniej chwili włączył silnikiciągu wstecznego, po czym skierował ogień wszystkich działek ku rafowym osłonom dyszsilników - czyli punktowi kadłuba chronionemu zazwyczaj przez najsłabsze pole siłowe.Lando podskoczył na fotelu, prawdopodobnie bardziej przerażony własną nieuwagą niżnieoczekiwanym pojawieniem się wroga.Obrócił lufy działek w stronę rufy  Sokoła i nieprzestawał strzelać, dopóki samotny myśliwiec nie zniknął w ognistej chmurze dymu.Nieprzyjacielski pilot chyba nie mógł być bardziej zdumiony niż Calrissian.- Czy dobrze słyszałem? - zapytał, zwracając się do małego androida.- Naprawdępowiedziałeś, że zestrzeliłeś dwie maszyny, stary pacyfisto?Od strony technicznej nie byłoby to niemożliwe. Sokoła Millenium wyposażono takżew dwa małe działka, zazwyczaj mało skuteczne w walce przeciwko czemukolwiekwiększemu niż kapsuła ratunkowa.Zostały zamontowane na górnej powierzchni kadłubai umożliwiały strzelanie osobie przebywającej w sterowni.Lando polecił zsynchronizować103 @ Lando Calrissian i Gwiazdogrota ThonBokaje z pozostałymi, żeby  Sokół dysponował zwiększoną siłą ognia, ale widocznie VuffiRaa usunął to sprzężenie - zapewne w ciągu ostatnich kilku dni, a może nawet godzin.Ze sterowni nie napłynęła jednak żadna odpowiedz.- Vuffi Raa, czy nic ci się nie stało? Cisza [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript