sielanki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Bóg wszystko nagrodzi.Jeszcze te� �on nie mawa.Niechaj si� ojcowieNaszy frasuj�, ich to przynale�y g�owie,A my co weso�ego sobie zaSpiewajmy,Ale co weso�ego, pokój troskom dajmy.Widzisz, jako po zimie wiosna nast�puje?110I to ust�pi� musi; co nas dziS frasuje.Zaczni abo ja zaczn�, pójdziem na przemiany;I wieniec pi�kniejszy jest, kiedy przeplitany.SymichZaczynaj ty, ja z tob� w równi� si� nie licz�.TyS mistrzem na to, ja si� dopiero k�s �wicz�,Wszak�e nie wydam.Co kto umie, z tym si� stawi;Przy s�owiku i sroka piosnkami si� bawi.Sobo�Skowroneczku! Ju� Sniegi na polach nie le��,Ju� do morza rzekami pienistymi bie��.A tyS rad i ku niebu wzgór� polatujesz,I gar�eczkiem krzykliwym wdzi�cznie przepierujesz.Bo skoro wiosna role rozleg�e ogrzeje,Skoro ��ki kwiatkami pi�knymi odzieje,Wynikn� i robaczki z ziemie rozmaite;A ty potrawki b�dziesz mia� z nich znamienite.SymichJaskó�eczko, ju�eS si� na Swiat ukaza�a?Ju�eS o�y�a? Ju�eS z wody wylecia�a?Za tob� dni weso�e i wietrzyk powiewa,Za tob� i s�oneczko cieplejsze dogrzewa.Narodzi ono tobie muszek niezliczonych,Ty ich b�dziesz �apa�a po polach przestronych,B�dziesz �apa�a i do gniazdeczka nosi�a,BoS je sobie pod nasz� strzech� ulepi�a.Sobo�S�owiku, mój s�owiku, co w tym krzu ró�anymOd pu�nocy mi� budzisz swoim g�osem ranym!111I ty nie z serca Spiewasz, i ciebie coS boli:I ja Spiewam, a rym mój idzie po niewoli.SymichGarlico, ma garlico! I ciebie coS wi�zi,�e tu siadasz osobno na suchej ga��zi.Siadasz osobno, a� ci� chytry lep u�owi:I mnie, n�dznic�, p�dzi do grobu stan wdowi.Sobo�Koxl�ta mi w kapuScie poczyni�y szkody,Szpacy mi pozjadali na trzeSniach jagody,Wróble proso wypili; t� mam korzyS� z tego,�e za Fillid� biegam, a nie dojrz� swego.SymichCieliczka mi do sadu przez p�ot przeskakujeI kwiateczki mi depce, i szczepie mi psuje.Cieliczko, nie przeskakuj! I ty DafnisowiDaj pokój, krasna Dyrce, cudzemu m�owi.Sobo�Wypatrzy�em grzywacze, gdzie gniazdo nosi�y,I ju� dzieci, jak mniemam, w po�y dokarmi�y.Pójd�, je zbior� i dam komuS na Sniadanie,Nie powiem komu, bo mi idzie o wydanie.SymichU�api�em wiewiórk� wczora na leszczynie,Niech ka�dy wie, �e j� dam nadobnej Halinie.Komu co Bóg obieca�, zazdroS� nie ukradnie,A czego nie obieca�, i z garSci wypadnie.112Sobo�Kiedy po górach chodzisz, nie chodx, Filli, bosa,Kiedy po ��kach, zdrowa nó�kom rana rosa.W trzewiczku do taneczka, a ja-� go wi�c kupie,A ty mnie.lecz podobno moje ch�ci g�upie.SymichSiersze� w po�udnie k�sa, przed wieczorem mszyca,Mucha ca�y dzie�, w nocy przykra komorzyca,U wody si� bój w�a, jaszczurki przy krzaku,Mnie przy chróScie.Co mówisz, szalony prostaku?Sobo�Zufa�a Erifila mijaj�c mi� wczoraCisn�a na mi� jab�kiem, sk�d mi g�owa chora.T�sknica na mi� bije, szum przelata uszy,Spa� nie mog�, lice mi blednie, a md�o duszy.SymichI mnie w ta�cu Testylis przydepta�a nog�,Od tego czasu wszystek jakoby niemog�.JeSli mi to na poSmiech tylko udzia�a�a,Bodaj krzemienie gryz�a, w pokrzywach sypia�a.Sobo�Kupido, co ogniste rzucasz w serca strza�ki!Przed laty nimfy rady s�ucha�y piszcza�ki.DziS pytaj�, co kto ma.Snadx i Wenus dajeZwa� si� z�ot�.Prze Boga, z�e to obyczaje!SymichFaunie! I tyS swych czasów siada� miedzy bogi,I tobie oplatano wonnym kwieciem rogi.113PieSniami brzmia�y gaje, brzmia�y g�ste lasy,Weso�e by�y wieki, by�y wdzi�czne czasy.Sobo�Same owce po górach wolno si� pasa�y,Ani zbójc�, ani si� wilków obawa�y;DziS si� wszyscy za zyskiem bezecnym udali,A Tatarzyn kilkakro� co rok sio�a pali.SymichBuhaju, mój buhaju! Nie tak si� niedxwiedziObawaj, jako gdy nas zdradliwi s�siedziPodsiadaj�.Przedtym nos na wszystek Swiat znano,Acz i teraz nad Wo�h� przed nami zadr�ano.Sobo�" le dziS i bratu wierzy�.Pod r�k� stryjow�,Odje�d�aj�c w goScin�, wszystko me domoweOdda�em gospodarstwo, on mi� wygna� z niego:Snadx to si� panom trafia wieku dzisiejszego.SymichPasterzu, z�e psy chowasz! Owce z pastuchamiPok�sali.Musi by�, suki si� z wilkamiChowa�y.Ostatek ci pokradn� z�odzieje:Snad� si� to i w bogatych dworach teraz dzieje.Sobo�DalekoSwa zabrn�a [ Pobierz całość w formacie PDF ]