[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] .W każdym razieautor zestawia huragan z trÄ…bÄ… powietrznÄ….Jedno i drugie wywodzi siÄ™z chmury, przy czym w przypadku trÄ…by chmura podąża za wiatrem.9.Por.Meteor., II, 9, 369 a 17.TrÄ…ba powietrzna i wir powstajÄ… zatemw taki sam sposób.Różnica tkwi w tym, iż trÄ…ba spada na ziemiÄ™ pociÄ…-gajÄ…c za sobÄ… chmury, podczas gdy wir tego nie czyni.Fragment tekstubardzo niejasny.Powyższe jego rozumienie podsuwa Vicomercatus.10.DosÅ‚ownie: niedojrzaÅ‚y" ¬ÀµÀÄ¿Â (termin chemii organicznej"u Arystotelesa por.Meteor., IV, 2, 380 a 6). ½µÍµ± w takim stadiumniezdolne jest oddzielić siÄ™ od chmury (Alex., 136, 6).11.Raczej ½¹ÆµÄν ̽Äɽ (szereg manuskryptów, Olymp.) niż hapax-legomenon: ½¹ÀĹºÎ µÇ̽Äɽ (Fobes).12.Wykonuje w ten sposób ruch podwójny.Posuwa siÄ™ gwaÅ‚townie na-przód i zawraca, porywajÄ…c przy tym przedmioty znajdujÄ…ce siÄ™ na drodze.13.Arystoteles rozróżnia zatem dwa rodzaje ºµÁ±½½¿¯: szybki i roz-rzedzony oraz powolny i zgÄ™szczony.Pierwszy przebiega zbyt gwaÅ‚townie,aby mogÅ‚o nastÄ…pić zapalenie.Drugi i tutaj autor komplikuje wykÅ‚ad porusza siÄ™ wystarczajÄ…co wolno, aby zabarwić odpowiednio przedmiot,lecz nie tak wolno, aby go zapalić.WynikaÅ‚oby stÄ…d, iż żaden rodzaj pio-runów nie zapala, co oczywiÅ›cie nie zgadza siÄ™ z doÅ›wiadczeniem.Prawdo- 210odobnie wÅ‚aÅ›ciwy sposób rozumienia podsuwa Vicomercatus (Ideler,II s.262 n.): piorun powolny i zgÄ™szczony zapala przedmiot, o ile przed-miot ten stawia opór, wtedy bowiem musi zatrzymać siÄ™ dÅ‚użej niżbywymagaÅ‚o tego samo zabarwienie.Tak wiÄ™c faktyczna zdolność zapalaniazależy od natury przedmiotu.14.W pózniejszym, poarystotelesowskim okresie, klasyfikacji piorunówtowarzyszyÅ‚y czÄ™sto opisy niezwykÅ‚ych wydarzeÅ„ zwiÄ…zanych z ich po-jawianiem siÄ™ (tzw.mirafulminis opera, por.Seneca, Quaest.nat., II, 31, 1).15.Przyjmujemy w tym miejscu lekcjÄ™: ´¹·¸·¸½ º±¹ ´¹µ»¸Ì½ (a 27-O.T., Thurot, Lee).16.Pożar miaÅ‚ miejsce w czasie narodzin Aleksandra W., tj.w pierwszymroku 106 Olimpiady (356 r.).Opis katastrofy znajdziemy u Dion.z Ha-likarnasu, Ant.rom., IV, 25.17.Dziwi nieco fakt, iż we wstÄ™pie Arystoteles nie zapowiedziaÅ‚ oma-wiania tych zjawisk.W każdym razie nauka o zaÅ‚amywaniu siÄ™ promienisÅ‚onecznych stanowi ważnÄ… część arystotelesowej meteorologii.N.B.Ary-stoteles nie mówi o zaÅ‚amywaniu promieni Å›wietlnych, lecz o odbiciu siÄ™wzroku ku SÅ‚oÅ„cu.18.WyjaÅ›nienie wymienionych zjawisk rozpoczyna autor opisem, koÅ„-czy zaÅ›' podaniem ogólnej zasady: Przyczyna zaÅ› wszystkich jest jednai ta sama, to znaczy odbicie" (372 a 18).W dalszych rozdziaÅ‚ach (3-6)omówione zostanÄ… powstanie, ksztaÅ‚t i barwa poszczególnych zjawisk.Logiczny ukÅ‚ad wywodów przerwany jest fragmentem 372 a 21-29, którywydaje siÄ™ pózniejszÄ… interpolacjÄ….19.¬»É dosÅ‚ownie klepisko".Informacje na temat czÄ™stotliwoÅ›ciwystÄ™powania tego zjawiska pokrywajÄ… siÄ™ na ogół z dzisiejszymi obser-wacjami (Bóker, RE, Suppl.IX, 1962, s.1666).20.Dane dotyczÄ…ce zjawiska tÄ™czy Arystoteles zaczerpnÄ…Å‚ zapewnez bogatej już wówczas literatury na ten temat.Uważna osobista obserwacjapozwoliÅ‚aby mu zapewne uniknąć niektórych oczywistych bÅ‚Ä™dów (np.przekonania o roÅ›niÄ™ciu bÄ…dz pomniejszaniu siÄ™ tÄ™czy w ciÄ…gu dnia).21.Sześć kolorów tÄ™czy (czerwony, pomaraÅ„czowy, żółty, zielony,niebieski, fioletowy) sprowadza Arystoteles do trzech: szkarÅ‚atnego, zielo-nego i fioletowego.Wspomina jednak o pasie żółtym pojawiajÄ…cym siÄ™pomiÄ™dzy szkarÅ‚atem a zieleniÄ….Wbrew temu, co znajdujemy w a 8, kolorzielony można otrzymać przez zmieszanie żółtego z fioletem.Na tematbarw Arystoteles rozprawia obszernie w De anima., II, 7; De sens., 3.22.Podwójne odbicia w okolicy Bosforu interesowaÅ‚y już Anaksago-rasa.Zob.Strab., VII, 307; Plin., Nat.hist., II, 99. 21123.Ideler, II, s.277 nastÄ™pujÄ…co wyjaÅ›nia konieczność warunku:(¿µ±»®Â) [.] quia si inaequali modo densata esset nubes, varii colores redderentur,gitemadmodian in iride [.] µ¹ºÁ¿µµÁ®Â, quia nisi talis esset non solum sideris splen-dor ac color, sed etiam figura appareret".24.W dalszej części rozdziaÅ‚u autor przypisuje zjawisku halo wÅ‚aÅ›ci-wość zapowiadania pogody deszczowej.Użyte przy tej okazji wyrażeniaÃÍÃıï¶ (w.18) oraz ýÃıµ½· (w.17) wskazywaÅ‚yby raczej na procesformowania siÄ™ chmur.Dopiero z w.25 wynika jasno, iż przedmiotemzainteresowania jest ciÄ…gle halo.PeÅ‚ne halo zapowiada deszcz, częściowe wiatr; gdy zaÅ› znika zupeÅ‚nie, nastÄ™puje sÅ‚oneczna pogoda.25.Autor zakÅ‚ada to, co zamierza udowodnić (petitio principii, Lee).26.Rysunek podajemy za Olymp., 229.27.W a 23-25 wraz z wieloma komentatorami (Ideler, Webster)zmieniamy porzÄ…dek zdaÅ„: ÀÁ̶ ´µ Ä· yfi [.] Ʊ½µÁ̽ kÅ‚adziemy po ·aÁaÌ Ä¿½Ä¿ [.] µµ»±½ÄÁ±.28.Por.Meteor., 2, 372 a 18. 21229 W De Mem., 1, 451 a 9 nosi ten ktoÅ› imiÄ™ Antiferona z Oreos.WedÅ‚ugOlymp., 230, 14 pochodziÅ‚ z Tarentu.Sext.Emp., Hypoth.Pyrrh., 20, 13twierdzi, że z Tazos (¸±Ã¹Ì½ į½±).30.Bardzo luzny zwiÄ…zek z przykÅ‚adem poprzednim podsuwa przy-nuszczenie, iż mamy do czynienia z brakiem w tekÅ›cie.Por.Ideler, II,s.290.31.Meteor., 2, 372 a 34; por.Lucr., De rerum nat., IV, 103.32.Powyższy fragment stanowi doskonaÅ‚y przykÅ‚ad Å‚Ä…czenia spekula-cji z doÅ›wiadczeniem.PodÅ‚ug odpowiednich zaÅ‚ożeÅ„ autor okreÅ›la Å›ciÅ›lesytuacjÄ™ (b 19, b 29), nastÄ™pnie oznacza warunki do danego zjawiska,wreszcie stwierdza je naocznie (b 31).33
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|