Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Natomiast druga sprawa jest prawdziwa.Był to nasz członek,serdecznie oddany towarzystwu.Chciał, by ono dziedziczyło po nim wszystko, i wyraził to w swymtestamencie.Jednak gdy prezes H.S.Olcott wniknął w całą sprawę i odkrył, że ów członek miałdzieci, które z jakichś rodzinnych przyczyn wydziedziczył, zwołał radę, aby rozpatrzyć całą sprawę, ipostanowiono nie przyjąć daru i zwrócić go prawnym spadkobiercom.Towarzystwo Teozoficzne niebyłoby wierne sobie i swemu imieniu, gdyby miało korzystać z sum, które do kogo innego legalniemogły należeć, w każdym razie według naszych zasad, jeśli nawet nie według zewnętrznego prawa.Pytanie: Jeszcze jedno, tym razem informacja zaczerpnięta z waszego miesięcznika Theosophist", gdzie w numerze ze stycznia 1888 dziękujecie któremuś z radżów Indii za hojny dar 25000 rs.ofiarowany towarzystwu.Odpowiedz: Tak, podziękowaliśmy w następujących słowach:  Zjazd wyraża swą wdzięcznośćMaharadży.za jego obiecany hojny dar 25 000 rs.na rzecz funduszu Tow.Teozoficznego".Topodziękowanie zostało posłane, ale suma pozostała dotąd  obietnicą" i nie dotarła jeszcze do naszejsiedziby.Pytanie: Ale jeśli ów maharadża przyrzekł i otrzymał publiczne podziękowanie w druku, chyba niemoże nie dotrzymać swej obietnicy?Odpowiedz: Prawdopodobnie, choć od dania jej u-płynęło już 18 miesięcy; mówię oterazniejszości, nie o przyszłości.Pytanie: Jak więc macie zamiar nadal pracować? Odpowiedz: Dopóki Towarzystwo Teozoficzneposiada paru oddanych członków, którzy są gotowi praco- wać dla niego bez wynagrodzenia, a nawet podzięki, dopóki kilku innych dobrych teozotowpodtrzymuje jego pracę dorywczymi darami, dopóty będzie istniało i nic nie jest w stanie go zniszczyć.Pytanie: Słyszałem wielu teozofów mówiących o  potędze poza towarzystwem" i o pewnychistotach, które nazywają  Mahatma", a o których i Sinnett wspomina w swych książkach; uważa się, iżto oni właściwie założyli towarzystwo i oni czuwają nad nim i je ochraniają.Odpowiedz: Możecie się z tego śmiać, ale jest to prawda.Personel pracowników towarzystwaPytanie: Słyszałem o nich, iż są wielkimi mistrzami w okultyzmie, alchemikami itd., jeśli więc mogązmieniać ołów w złoto i mogą zrobić tyle pieniędzy, ile tylko zechcą, poza najróżniejszymi innymicudami, które czynią wedle swej woli, jak o tym wspomina Sinnett w swej książce Zwiat Tajemny,czemuż nie znajdą dość środków dla towarzystwa i założycieli, aby mogli żyć spokojnie?Odpowiedz: Bo nie założyli  klubu cudów", bo celem towarzystwa jest dopomaganie ludziom doobudzenia i rozwinięcia ukrytych, utajonych w nich samych władz przez własny wysiłek i własnązasługę.Gdyż jakkolwiek wywołują pewne fenomeny, nie są fabrykantami fałszywych pieniędzy, aniteż chcieliby stworzyć nową, a silną pokusę dla członków i kandydatów.Teozofii nie można kupowaćani za nią płacić.Dotychczas, czyli przez ostatnie 14 lat, ani jeden członek nie dostał żadnegowynagrodzenia czy zapłaty, ani od mistrzów, ani od towarzystwa.Pytanie: Czyż więc żaden z pracowników nie jest opłacany?Odpowiedz: Dotychczas nie był żaden opłacany.Ale że każdy musi jeść, pić i ubierać się, więcwszyscy, którzy nie mają własnych środków, a oddają cały czas dla pracy towarzystwa, dostają w jegosiedzibie  w Madrasie w Indiach  pełne, choć bardzo skromne utrzymanie (przejrzyjcie naszregulamin).Ale teraz, gdy praca towarzystwa się rozszerzyła i wciąż się rozrasta (notabene dziękiwszelkim oszczerstwom), zwłaszcza w Europie, potrzeba nam więcej rąk do pracy, l mam nadziejęzdobyć paru pracowników płatnych  jeśli to słowo może być w ogóle w tym wypadku zastosowane,bo każdy z członków, który ma zamiar oddać cały czasu towarzystwu, rzuca dobrze płatne posady, zdoskonałymi widokami na przyszłość, by pracować dla nas za mniej niż połowę poprzedniegowynagrodzenia.Pytanie: A kto dostarczy na te pensje funduszów? Odpowiedz: Pewni członkowie, którzy są niecobogatsi od pozostałych.Członek, który by spekulował i chciał zrobić pieniądze na teozofii, byłby bezwątpienia niegodny pozostawania wśród nas [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript