Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
. Ufam ci.Alex wciąż nie podnosi wzroku. Wiem, ale.karą za przekroczenie granicy. Bierzekolejny oddech. Karą za przekroczenie granicy jest. Niemoże mu przejść przez gardło słowo  śmierć. Hej. Szturcham go delikatnie.To niesamowite, żemożna się czuć chronionym przez kogoś i jednocześnie byćgotowym na wszystko, nawet oddać życie, by ochronić jego.Znam zasady.Mieszkam tu dłużej niż ty.Wtedy dopiero się uśmiecha.Oddaje mi kuksańca. Ledwo co. Mieszkam tu od urodzenia.Ty jesteś przeszczepem.Znowu go szturcham, tym razem mocniej, a Alex wybuchaśmiechem i chwyta mnie za ramię.Zaczynam chichotać.Usiłujęmu się wyrwać, a on próbuje połaskotać mnie w brzuch.Dzikus!  piszczę, kiedy ze śmiechem łapie mnie i przyciska plecami do koca. Mieszczuch!  odpowiada, przewracając się na mnie, apotem mnie całuje.I wtedy wszystko się rozpływa: upał, feeriakolorów, dryfowanie.Umówiliśmy się na następny wieczór, w środę, w BackCove.Ponieważ aż do niedzieli mam w sklepie wolne, CarolCove.Ponieważ aż do niedzieli mam w sklepie wolne, Carolpowinna się zgodzić, żebym spędziła noc u Hany.Alex analizujeze mną kilka głównych punktów planu.Przekroczenie granicy niejest niemożliwe, ale mało kto ryzykuje.Domyślam się, że karaśmierci nie działa zachęcająco.Zastanawiam się, jak przejdziemy przez podłączone doprądu ogrodzenie, a wtedy Alex wyjaśnia mi, że tylko niektórejego odcinki rzeczywiście są pod napięciem, ponieważdostarczanie energii do wielokilometrowego ogrodzenia z drutujest zbyt drogie.Część ogrodzenia nie jest bardziejniebezpieczna niż płot, który otacza plac zabaw w parku DeeringOaks.Dopóki jednak wszyscy wierzą, że cała granica aż iskrzysię od kilowatów i może w ciągu sekundy usmażyć człowiekajak jajko na patelni, ogrodzenie spełnia swoją funkcję. Wszystko to jedna wielka ściema  mówi Alex,machając ręką.Przypuszczam, że mówi o naszym mieście, otutejszych prawach, może nawet o całym kraju.Kiedy staje siępoważny, między jego brwiami pojawia się delikatnazmarszczka, niczym mały przecinek, i muszę przyznać, że tonajsłodsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam.Jednak staramsię nie rozpraszać i wracam do tematu. Wciąż nie mogę pojąć, skąd to wszystko wiecie.Jak siętego dowiedzieliście? Kazaliście ludziom rzucać się naogrodzenie, by sprawdzić, czy wszędzie się usmażą?Alex uśmiecha się zagadkowo. Tajemnica zawodowa.Mogę ci jedynie wyznać, żeprzeprowadzano eksperymenty z wykorzystaniem dzikichzwierząt. Podnosi brwi. Jadłaś kiedyś smażonego bobra?zwierząt. Podnosi brwi. Jadłaś kiedyś smażonego bobra? A fe. A smażonego skunksa? Chcesz, żebym zwróciła jedzenie? Jest nas o wiele więcej, niż myślisz  to kolejne zulubionych powiedzeń Aleksa, nieustannie powtarzany przezniego refren.Sympatycy są wszędzie, nieleczeni i wyleczeni,wśród porządkowych, policjantów, polityków, lekarzy.Mówi,że właśnie dzięki nim miniemy budki strażnicze.Jedna z najaktywniejszych działaczek ruchu oporu w Portland jest żonąstrażnika, który pracuje na nocną zmianę przy północnym krańcuTukey s Bridge, w miejscu gdzie przekroczymy granicę.Ona iAlex mają umówiony sygnał.Kiedy Alex chce się udać doGłuszy, zostawia jej w skrzynce na listy umówioną ulotkę, zgatunku tych prostych, kserowanych, jakie rozdają w barach nawynos i pralniach.Reklamuje ona darmowe badanie słuchu udoktora Głuchego (co jak dla mnie jest zbyt oczywiste, jednakAlex mówi, że członkowie ruchu oporu żyją w takim napięciu, żemają prawo do swoich małych prywatnych żarcików) i zakażdym razem gdy kobieta znajdzie ją w swojej skrzynce, madosypać silną dawkę valium do kawy w termosie, którąprzygotowuje dla męża do pracy. Biedny facet  mówi Alex, szczerząc zęby w uśmiechu.Może pić hektolitry kawy, a i tak przysypia w pracy. Widzę,jak wiele znaczy dla niego ruch oporu i jak dumny jest z tego, żejego działalność w Portland kwitnie.Próbuję się uśmiechać, alemoje policzki są sztywne [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript