[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Widząc nas, rozpłakała się. %7łyjecie! wykrzyknęła.Po sekundzie dostrzegła nogi Camille.O mój Boże! Co sięstało? Przenieście ją na kanapę, wezmę apteczkę.Gdy wyszła z pokoju, Tim zwrócił się do mnie: Nie żyje?Skinęłam głową. Tak.Przemienił się w kupkę popiołu i przeszedł w zapomnienie.Pozostało po nimjedynie złe wspomnienie.Po tych słowach zdałam sobie sprawę, że coś po nim zostało: jego duszaspoczywająca w rękach kogoś jeszcze bardziej sadystycznego niż on sam.Czyżbyswego rodzaju policja strzegąca karmy? Być może.Zapewne Wszechświat śmieje sięteraz z tego.Spojrzałam na zegar.Była 3:30.Jutrzejszej nocy zamierzałam odwiedzić Erin.Narazie byłam wykończona.Moim pragnieniem było jedno: zaszyć się w mojej jamie iodciąć od reszty świata.Wpierw jednak musiałam zająć się pewnymi rzeczami.Przeszłam do salonu, gdzie Iris zajmowała się opatrywaniem ran Camille. Będzie lepiej jeśli to zszyję, powiedziała. Czy wszyscy macie pociąg do igieł? zapytał pobladły Chase. Jestem w tym bardziej utalentowana od dziewcząt.To wynik lat spędzonych wsłużbie u rodziny Kuusi.Nie było lekarzy mieszkających wystarczająco blisko by radzić sobie w nagłychwypadkach, a mimo to mogłam wyleczyć rany bardziej skutecznie od nich (torzekłszy przegryzła zębami nić a następnie odłożyła na bok szpulkę).Z odrobinąbalsamu i bandaża wyzdrowiejesz w ciągu tygodnia.Oczywiście będziesz miałablizny, ale będą one niewielkie.Uśmiechając się, Camille pokręciła głową. Będą pasować do tych które mam na ramieniu, rzekła zwracając się do mnie.Ironia losu? Trafna uwaga ale to już przeszłość, odpowiedziałam zastanawiając sięjednocześnie jak mam jej powiedzieć, że Trillian został ranny.Nie będzie szczęśliwawiedząc że to przed nią ukryłam.Teraz jednak nie miało to znaczenia.Roz jest tutaj? Właśnie przyszedł, odpowiedział głos od drzwi.Zdjął płaszcz i położył go delikatnie na oparciu krzesła, następnie usiadł na nim.Spodnie idealnie na nim leżały.Podobnie podkoszulek.Nagle moje myśli pofrunęływ kierunku w którym nigdy nie myślałam że pofruną.Być może ostatecznie Roz był idealnym towarzyszem zabaw.Przynajmniej dla kogośtakiego jak ja.Raz jeszcze wróciłam w myślach do tego pomysłu by następnie goodsunąć.Za wcześnie na rozmyślanie o tym. Więc, co chciałeś nam powiedzieć? spytałam. Przyprowadziłem kogoś ze sobą, powiedział wskazując na drzwi.Zerwałam się.Kogo znowu zaprosił do nas do domu? Jednak gdy do pokoju weszłazakapturzona postać, od razu rozpoznałam jej energię.Pełnej krwi elf.Starożytny ipotężny.Nie wyglądał mi on na Trenyth'a.Camille zmrużyła oczy by po chwili wydać okrzyk zaskoczenia. Wasza Królewska Mość! zawołała próbując wstać.Iris popchnęła ją na miejsce. Może być nawet królową serca, nie obchodzi mnie to! Nie ruszaj się.Inaczej twojerany mogą ponownie się otworzyć.Gdy nasz gość zdjął kaptur natychmiast wstałam naśladując Delilah. Wasza Królewska Mość! Na miłość boską, co pani tu robi? (W tym momencie niebyłabym zaskoczona, gdyby świat eksplodował.Asteria, królowa elfów, w naszymdomu?? Co się dzieje?) Czy wszystko w porządku? spytałam. Ojciec! Czy coś się stało ojcu? zapytała Delilah; następnie się rozpłakała.Zrobiłam to samo dając tym samym znak Morio i Chasowi aby się pokłonili. To tyle jeśli chodzi o maniery, powiedziała królowa.Nie chcę za długo pozostawaćpoza Elqavene.Jednakże muszę z wami porozmawiać o sprawach które nie mogączekać na wasz powrót.Ale wpierw powiedzcie mi: co z Dredgem?W skrócie opowiedziałyśmy jej o walce i o związku Dredge'a z Lokim, jak równieżze Skrzydlatym Cieniem.Po wysłuchaniu naszej historii, po prostu skinęła głową. Dredge zawsze lubił siać chaos i zamieszanie.Miałam nadzieję że Jareth może mupomóc, ale to się nie powiodło.W rzeczywistości biorąc pod uwagę obecnośćLokiego, jestem raczej zaskoczona że Jareth wyszedł z tego żywy.Nikt z nas niewiedział o tym.Od początku do końca wszystkich nas oszukał (przerwałaodwróciwszy się do Camille).Moja córko zostałaś ranna.Czy Trillian wie o tym?Przykro mi że został ranny. Co? Trillian jest ranny?! wykrzyknęła Camille wstając.Również tym razem interweniowała Iris, usadzając ją z powrotem na kanapie. Trillian ma się dobrze.Jednak w najbliższym czasie nie będzie mógł wrócić dokrainy wróżek.Nasi wrogowie odkryli że jest naszym szpiegiem (oparła ręce nabiodrach).Jest teraz w swoim pokoju
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|