Wątki

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.To absurd! Kobieta:- Mam wątpliwości co do znaczenia takich pojęć, jak świadoma uwaga (awarness)i świadomość (consciousness).Gestaltyści mówią o znaczeniu świadomej uwagi i.- Kiedy Fritz Perls powiedział:  Zapomnij o umyśle i zbliż się do swoichzmysłów , sugerując potrzebę świadomej uwagi, myślał o doświadczeniu.Zakładałon, iż można mieć doznania sensoryczne bez udziału świadomości.Pisał o czymś, conazywał  strefą zdemilitaryzowaną doświadczenia.Twierdził, że w tej strefiemówienie do siebie oznacza maksymalne dystansowanie się od doświadczeń.Mówił,że tworzenie obrazów wzrokowych jest nieco bliższe a przeżywanie uczuć najbliższedoświadczaniu i że  strefa zdemilitaryzowana to coś zupełnie innego niż bycie idziałanie w świecie rzeczywistym.Sugerował, iż można przeżywać doświadczenia bez świadomej refleksji i nazywałto  byciem tu i teraz.My nazywamy tę umiejętność  byciem poza czasem.Korzystamy z niej, organizując wasze doznania i reakcje w trakcie tych warsztatów.Będąc poza czasem, nie mówisz sam do siebie, nie tworzysz obrazów i nie przeżywasz uczuć.Masz jedynie kontakt z doznaniami sensorycznymi i reagujesz nanie bezpośrednio.Terapia gestalt zakłada, że wskazówki docierania są złe, ponieważ oznaczająunikanie.Jeżeli patrzysz w bok, uciekasz, przeżywasz wewnętrzne doświadczenie,które my nazywamy  byciem w czasie.Fritz chciał, aby wszyscy istnieli pozaczasem.Przekonywał sam siebie, że lepiej tak funkcjonować! Fritz był bardzotwórczy i przypuszczalnie to właśnie miał na myśli, choć naprawdę trudno gozrozumieć.Kobieta:- Powiedziałeś, że zobaczymy sytuacje, kiedy przebudowanie nie działa.- Widziałem je, krążąc po sali.Będziecie próbować go dokonywać i wam to niewyjdzie.Nie zamierzam jednak komentować metody, sugerować, że nie byliściedostatecznie twórczy w jej stosowaniu i nie korzystaliście z waszych doświadczeńsensorycznych w sposób, który pozwoliłby wam dostrzec wszystkie sygnały.Jeżelinie będziecie traktować owego  nie działa jako informacji o waszej tępocie,głupocie i nieadekwatności, ale uznacie, że otrzymaliście wskazówkę mówiącą, czegomożecie się uczyć i co eksplorować, wtedy terapia stanie się prawdziwą okazją dorozwoju, a nie do samokrytyki.Ucząc hipnozy, odkryłem jeden z głównych powodów, dla których nie zdobyła onapopularności w naszym społeczeństwie.Będąc hipnotyzerem, wprowadzasz kogoś wtrans i stawiasz przed nim wyzwanie, na przykład:  Nie będziesz mógł otworzyćoczu.Większość ludzi nie chce przechodzić takiego testu.W trakcie seminariówszkoleniowych poświęconych hipnozie uczestnicy mnie pytają:  Co robić, jeżelipodaję sugestię, a klient jej nie realizuje? Odpowiadam na to:  Zaproponuj muinną!Ludzie ci uznają, nie uzyskawszy dokładnie tego, co zamierzyli, że ponieśliporażkę.A przecież można to doświadczenie potraktować jako okazję do twórczegoreagowania.Pojawia się tu naprawdę niebezpieczna pułapka.Jeżeli przed nawiązaniemkomunikacji ustalisz, co według ciebie stanowi  właściwą odpowiedz, znaczniezmniejszy się prawdopodobieństwo jej uzyskania.Kiedy jednak wykonasz pewienmanewr, interwencję, a następnie po prostu zwrócisz uwagę na swoje doznaniasensoryczne i zauważysz odpowiedz, zrozumiesz, że można wykorzystać wszystkieodpowiedzi.Nie ma wśród nich dobrych lub złych.Każda jest dobra, jeśli zostanieodpowiednio wykorzystana i stanie się kolejnym krokiem w procesie zmiany.Porażkęponiesiesz jedynie wtedy, gdy zrezygnujesz i stwierdzisz, że nie chcesz poświęcać nato więcej czasu.Oczywiście możesz też powtarzać ciągle to samo, ale wtedy będzieszwciąż ponosił tę samą klęskę.Przeprowadzono badania, o których moim zdaniem powinniście wiedzieć.Podzielono grupę ludzi na trzy części.Jedna podjęła terapię, drugą umieszczono naliście oczekujących, trzeciej pokazywano filmy o terapii.Oczekujący mieli taki samwskaznik poprawy! Jest to komentarz na temat tego projektu badawczego i tylko naten temat.Wyniki przedstawiono mi natomiast w taki sposób, jakby dotyczyły całegoświata.Kiedy powiedziałem, że moim zdaniem dowodzi to niekompetencjiterapeutów biorących udział w tym projekcie, moje słowa uznano za odkrywcze. Byłem matematykiem, zanim zainteresowałem się psychologią [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mikr.xlx.pl
  • Powered by MyScript