[ Pobierz całość w formacie PDF ] .Odparłem: Tak, jestem pewien, że nikt nie będzie miał co do tego żadnych zastrzeżeń.No a co z Czechosłowacją?Terytoria sudeckie pozostaną przy Rzeszy, politycznie i admi-nistracyjnie.Czechy i Słowacja będą miały autonomiczne rządy, ale gospodarczo zostaną zintegrowane z Rzeszą Niemiecką.Wydaje mi się, ze to samo będzie z Europą południowo-wschodnią — Chorwacją, Serbią, Bułgarią, Grecją i Rumunią.Z początku Himmler się temu sprzeciwiał, ale po krótkiej dyskusji przyznał, że terytoriów tych nie dałoby się inaczej włączyć do organizmu nowej Europy.Kiedy wyjaśniałem swój punkt widzenia, Himrciler przerwał mi znowu mówiąc: Na dłuższą metę przekształci się to znowu w wyścig gospodarczy z Wielką Brytaniąi znów powrócą dawne nieporozumienia i tarcia.Reichsftihrerze — rzekłem.Nie myślmy teraz o tarciach, jakie się może i wytworzą w przyszłości.Zastanówmy się przede wszystkim nad tym, jak usunąć obecne napięcia, które przeszkadzają w utworzeniu nowej Europy.To zaś oznacza, że musimy znaleźć jakąś podstawę do kompromisowego rozwiązania, aby zakończyć tę wojnę.Himmler przeskoczył znów na mapie do Polski i powiedział: Ale Polacy będą musieli dla nas pracować? Odparłem: Musimy stworzyć taką sytuację, aby wszyscy współpracowali z nami z własnej woli.Wszyscy musimy znaleźć się w tej samej łodzi, a każdy, kto nie zechce wiosłować, utonie.Następnie Himmler przeszedł do kwestii państw bałtyckich.Tutaj należy stworzyć możliwości ekspansji dla Finlandii.Finowie to inteligentny naród i ten północny zakątek Europy nie powinien nam stwarzać żadnych kłopotów.Spojrzał znów na mnie.No a co z Rosją?Musimy poczekać na dalszy bieg wypadków — odparłem.I znów zapadła cisza.Wreszcie Himmler rzekł: Jeżeli pana właściwie zrozumiałem, podstawą do kompromisowego pokoju w myśl pana koncepcji jest zachowanie poszerzonej nieco Rzeszy Niemieckiej, mniej więcej w granicach z l września 1939 r.Naj-201ogólniej mówiąc, tak — odparłem.A czy będziemy się posługiwać w negocjacjach naszymi dotychczasowymi zdobyczami terytorialnymi? — zapytał.Odparłem twierdząco.Następnie kontynuowałem swoje wywody mówiąc, że rdzeń tak zrekonstruowanej Europy — Rzesza Niemiecka — będzie mogła przystąpić do rozwiązania własnych problemów społecznych z nową energią.Prywatną inicjatywę winno się powiązać z jakimś ukierunkowaniem i planowaniem państwowym.Jestem przekonany, że aby stworzyć nową Europę, trzeba będzie powściągnąć tendencje nacjonalistyczne.Te kwestie będą jeszcze wymagały rozpatrzenia przez ekspertów.Obecnie, Reichsfuhrerze, najważniejsze jest to, by szukać kompromisu wtedy, kiedy znajdujemy się u szczytu potęgi.Ten kompromisowy pokój, jeżeli uda się do niego doprowadzić, stworzy nam właściwą podstawę, na której będziemy mogli stawić czoła Wschodowi.Już w tej chwili prowadzimy wojnę na dwa fronty, a kiedy Stany Zjednoczone rzucą na wagę swój ciężar, szala może się przechylić na naszą niekorzyść".Przypomniałem, co Laval powiedział Hitlerowi: Panie kanclerzu, prowadzi pan wielką wojnę, aby zbudować nową Europę.W rzeczywistości jednak trzeba najpierw zbudować tą Europę, aby wojnę dalej prowadzić.Himmler zmusił się do uśmiechu.Tak, tak — powiedział — ten Laval to sprytny gość.Jak by jego nazwiska nie odczytywać, zawsze brzmi tak samo — Laval.Tymczasem zrobiła się trzecia nad ranem.Himmler zauważył moje zmęczenie i zakończył rozmowę słowami: A więc dobrze.Jestem niezwykle zadowolony z tej wyczerpującej wymiany poglądów z panem.Pańskie plany mają moje całkowite poparcie z jednym wszakże zastrzeżeniem.Jeżeli popełni pan błąd w pracach6 Rozmowa.Schellenberga z Himmlerem i dzielenie przez nich na nowo Europy chwilami sprawia wrażenie rojeń pensjonariuszy szpitala psychiatrycznego.Projekty ich były nierealne co najmniej z dwóch przyczyn: Nigdy by się na takie rozwiązania nie zgodził sam Hitler (a przynajmniej nie zaakceptowałby ich do połowy 1944 r.), a nadto, nawet w drugiej połowie 1942 r., a wiec w momencie, gdy przełom w wojnie dopiero zaczynał się zarysowywać, żadne z państw koalicji antyhitlerowskiej nie rozpoczęłoby odrębnych rokowań pokojowych z Hitlerem, a tym bardziej z Himmlerem.202przygotowawczych, odżegnam się od pana natychmiast.Oczywiś-cię, pozostaje jeszcze problem, czy do Bożego Narodzenia uda mi się przekonać Hitlera1.Czytelnikowi tych stów trudno będzie może zrozumieć, jak wielkie znaczenie miała dla mnie ta rozmowa w sierpniu 1942.Himm-ler upoważnił mnie do działania.Wtedy jednak nie zdawałem sobie sprawy, że na tę decyzję mogą później wpływać różne czynniki pozostające poza moją kontrolą ani też, że charakter Himmlera okaże się tak chwiejny, że wpływy zewnętrzne będą mogły w sposób radykalny zmieniać jego najlepsze nawet intencje.W każdym razie zanim tej nocy rozstałem się z Himmlerem, dał mi słowo honoru, że do Bożego Narodzenia Ribbentrop odejdzie ze stanowiska ministra spraw zagranicznych.Odtąd moje wszystkie myśli i wysiłki koncentrowały się na wymanewrowaniu Niemiec z ich sytuacji z jak najmniejszymi stratami terytorialnymi.Byłem jeszcze idealistą i wierzyłem, że mi się to powiedzie.Od tej pory jednak rozpoczęła się dla mnie długa i nierówna droga pełna rozczarowań, wypunktowana czasami okresami nadziei.Czasami byłem pewien, że panuję nad sytuacją.Ale w końcu musiałem sobie uświadomić, że jestem tylko małym kółkiem w ogromnej machinie historii i że nie pozostaje mi nic innego, jak wirować na mej własnej orbicie.ROZDZIAŁ XVLatem 1942 r.między Himmlerem a Bormannem zrodził się konflikt, w którym Himmler czynił stale drobne taktyczne błędy, w peł ni wykorzystywane następnie przez Bormanna.Największym7 Ostatecznie skłonić Heinricha Himmlera do bardziej zdecydowanych kroków w kierunku podjęcia rokowań z aliantami udało się Schellenbergowi dopiero w kwietniu 1945 r., a wiec w momencie ostatecznego załamania się III Rzeszy.Zresztą szef wywiadu RSHA, dysponujący szerokimi źródłami informacji zarówno w krajach neutralnych, jak i w obozie przeciwnika, powinien był dobrze zdawać sobie sprawę z tego, że jego szef jest.ostatnim człowiekiem, z którym ktokolwiek i kiedykolwiek (a więc nie tylko w 1945 r.) chciał rokować w kwestii pokoju
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmikr.xlx.pl
|